loader

Poza oczywistością

„Pokaż mi swoje mieszkanie, a powiem Ci, kim jesteś” – w taki sposób można sparafrazować słynne powiedzenie. Nasze mieszkanie wiele o nas mówi, a my coraz bardziej świadomie chcemy, żeby mówiło jak najlepiej.

Wnętrze świadczy o wnętrzu

Większość ludzi pośród innych potrzeb odczuwa także potrzebę ekspresji samego siebie. Wyraża się ona różnie – ubiór, fryzura, makijaż, tatuaże – wszystko to opowiada o nas innym. Również wnętrze naszego mieszkania, a nawet – w szczególności. Nie każdy może do niego wejść, a osoby, które to czynią, są z różnych względów dla nas szczególne. „Jestem schludny”, „Uwielbiam czytać książki”, „Jestem osobą żywiołową, o czym świadczą czerwone ściany w moim salonie” – to tylko kilka przykładów na to, co komunikujemy światu wyglądem swojego mieszkania. Już sam wybór konkretnego M może być znaczący. – Pośród naszych klientów wyróżnić można dwie zasadnicze grupy. Jedni, bardziej zachowawczy, wybierają standardowe, „bezpieczne” rozkłady mieszkań. Są jednak tacy, którzy wolą zamieszkać tak, jak nikt inny, przynajmniej nikt inny w danej inwestycji. Nietypowy rozkład pomieszczeń pozwala im się wyróżnić, podkreślić własną indywidualność – mówi Ryszard Banacki, rzecznik prasowy warszawskiego dewelopera TYNKBUD1.

author avatar
BRIGHT Agency

1 2

O autorze