loader

Pioneer Pekao TFI: Zaniedbane PPE szansą dla przyszłych emerytów

Pracownicze Programy Emerytalne (PPE), będące jednym z elementów III filara systemu emerytalnego w Polsce, przez 10 lat swojego funkcjonowania nie rozwinęły się tak, jak tego oczekiwano. Biorąc pod uwagę doświadczenia krajów zachodnich, gdzie dowiedziono, iż PPE przynosi wymierne korzyści zarówno pracodawcom, jak i pracownikom, możemy przypuszczać, że niewykorzystanie potencjału tej formy oszczędzania może nieść za sobą negatywne konsekwencje dla naszych przyszłych emerytur. Eksperci wskazują, że poza znaczącym polepszeniem sytuacji gospodarczej w kraju, również zmiana mentalności pracodawców poprzez ich edukację w tym zakresie, powinna przyczynić się do powodzenia tego projektu.

 

Pracownicze Programy Emerytalne stanowią dogodną formę zabezpieczenia przyszłości w ramach trzeciego, dobrowolnego filaru systemu emerytalnego. PPE tworzone są przez pracodawców, którzy odprowadzają składki podstawowe za swoich pracowników, wynoszące max. 7% wynagrodzenia. Ponadto, pracownicy mogą wpłacać do programu dodatkowe środki, by zwiększyć pule środków na zabezpieczenie emerytalne. Wszystkie wydatki ponoszone na prawidłowe funkcjonowanie PPE pracodawca ma prawo zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Zyskują też pracownicy uczestniczący w programie – dochody z inwestycji w ramach PPE i wypłata środków pod pewnymi warunkami nie są obciążone podatkiem dochodowym od osób fizycznych.

 

Sytuacja gospodarcza nie sprzyja PPE

 

Niestety, jak pokazuje raport Pracownicze Programy Emerytalne w 2013 roku, przygotowany przez KNF, na koniec ubiegłego roku funkcjonowało jedynie 1070 programów wobec 1094 w 2012 r. W całym 2013 roku zostało otworzonych 33 nowych PPE, niestety 57 wykreślono. Główny powód nikłego zainteresowania PPE wynika z ciągle niskiej świadomości na temat przyszłych emerytur i alternatywnych form dobrowolnego odkładania na emeryturę, osadzonej w niesprzyjającej sytuacji gospodarczej w kraju, zdefiniowanej przez wysokie bezrobocie, drastyczne redukcje kosztów w zakładach pracy czy wręcz niechęć pracodawców do dodatkowych obciążeń przy wysokich kosztach pracy.

 

Trwała obecność tematyki emerytur w mediach, spowodowana debatą o przesunięciu składek z OFE do ZUS, a tym samym – mało zadowalającej wysokości przyszłych świadczeń emerytalnych, nie wpłynęła na wzrost zainteresowania Pracowniczymi Programami Emerytalnymi. Poza tym należy również pamiętać – jak wskazuje Piotr Szulec, Pioneer Pekao Investment Management SAże implementacja programu PPE i jego rozwój uzależnione są od woli pracodawcy i jego realnych możliwości sfinansowania składek pracowników. W obecnej sytuacji gospodarczej motywacja pracodawcy do poczynienia kroków w tym kierunku będzie niewielka. Możemy przypuszczać, iż na skutek osłabnięcia tempa gospodarczego, wstrzymali się oni w 2013 roku z zaciąganiem długoterminowych zobowiązań.

 

Wzrasta świadomość obecnych uczestników PPE

 

Niemniej, pomimo ogólnego spadku programów w 2013 roku w porównaniu z rokiem wcześniejszym, możemy dostrzec kilka zadowalających symptomów poprawy sytuacji. Na koniec 2013 roku w PPE uczestniczyło 375 tys. osób, co w porównaniu z 2012 rokiem oznacza wzrost o 4,4%. Wzrost liczby zaangażowanych pracowników dotyczył jednak wyłącznie funduszy inwestycyjnych, natomiast o 3,8 tys. osób spadła liczba uczestników formy ubezpieczeniowej. W przypadku umów z funduszem emerytalnym liczba ta pozostała bez zmian. Również suma wszystkich zgromadzonych aktywów wzrosła – o 13%, wynosząc ponad 9,4 mld zł. Tu również najwyższy przyrost dotyczył programów zarządzanych przez fundusze inwestycyjne – 15%. Warto również dodać, że prawie połowa, tj. 49,7% wszystkich aktywów, pracowała na podstawie umów z funduszami inwestycyjnymi.

author avatar
Pioneer Pekao TFI SA

1 2

O autorze