loader

Frisco.pl w walce o godne warunki dla kurczaków brojlerów

Choroby serca, złamania kości pod wpływem nienaturalnie dużego ciężaru ciała, przebywanie w ciasno stłoczonych miejscach bez dostępu do świeżego powietrza i naturalnego światła – z takim cierpieniem zmagają się niejednokrotnie brojlery, czyli kurczęta hodowane na mięso. W trosce o ich dobrostan, Frisco.pl jako pierwszy supermarket w Polsce podpisał porozumienie European Chicken Commitment, deklarując tym samym chęć poprawy warunków życia kurczaków.

Kurczaki brojlery to sztucznie stworzone przez człowieka ptaki ras mięsnych. W ciągu 6 tygodni zwierzęta te nienaturalnie szybko rosną, co wiąże się z cierpieniem powodowanym przez powikłania zdrowotne. Takich kurczaków rocznie zabija się w Polsce ponad miliard, czyli około 40 razy więcej niż innych zwierząt hodowlanych.

Polacy są wrażliwi na los zwierząt: aż 93 proc. z nas jest zdania, że kurczaki ras mięsnych powinny mieć zapewnione lepsze warunki życia – tak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Eurogroup for Animals[1]. Ponadto, już blisko 2/3 Polaków potwierdza, że woli kupować mięso pozyskiwane w bardziej etyczny sposób. Dobro zwierząt ma na uwadze supermarket internetowy Frisco.pl – po wycofaniu z oferty sprzedaży jaj z chowu klatkowego, podpisało porozumienie ECC, czyli deklarację chęci poprawy warunków życia kurcząt hodowlanych i egzekwowanie od dostawców mięsa drobiowego spełnienia wymogów określonych w dokumencie. Jest to kolejny krok sklepu udowadniający konsumentom, że troska o środowisko naturalne i los zwierząt jest dla firmy bardzo ważna.

Podpisując porozumienie European Chicken Commitment chcemy nie tylko wyjść naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów, ale pragniemy również być wzorem dla innych przedsiębiorstw, zachęcając je tym samym do bycia przyjaznym środowisku i stawiania dobra zwierząt i konsumentów na pierwszym miejscu – mówi Tomasz Michalski, dyrektor ds. komercyjnych Frisco.pl.

Nienaturalnym warunkom życia brojlerów sprzeciwiają się Otwarte Klatki, czyli stowarzyszenie, które dało początek kampanii Frankenkurczak[2]. W ramach akcji, w Warszawie zawisło 80 billboardów, które pokazują rzeczywistość ferm drobiu. Ponadto, trwa zbieranie podpisów pod petycją skierowaną do Ministra Rolnictwa o poprawę warunków życia kurczaków. Do tej pory podpisało ją już blisko 60 tys. osób.

1 2

O autorze