loader

Wyjazd w delegację może być kosztowny… dla pracownika

Według szacunków Ministerstwa Sportu i Turystyki Polacy odbywają co roku ok. 1 mln zagranicznych wyjazdów służbowych . Tymczasem blisko co czwarty oddelegowany (23%)  może być pozbawiony dodatkowego ubezpieczenia podróżnego. W przypadku nagłego zachorowania lub wypadku naraża to ich na znaczne wydatki na niezbędne leczenie – oceniają eksperci AXA Partners. 

Pracowniku, radź sobie sam

– Co do zasady pracodawca nie ma obowiązku pokrywania kosztów leczenia pracowników za granicą. Rozporządzenie o tzw. podróżach służbowych dotyczy tylko osób zatrudnionych w państwowych lub samorządowych jednostkach sfery budżetowej[1]. Jeżeli pracownik oddelegowany do wyjazdu za granicę Polski jest ubezpieczony w Narodowym Funduszu Zdrowia, to na podstawie przepisów o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego w krajach Unii Europejskiej oraz EFTA[2] przysługuje mu prawo dostępu do publicznych usług medycznych na takich samych prawach, jak obywatelom państwa, na terenie którego przebywa podczas wyjazdu. Warto jednak pamiętać, że nie oznacza to, iż leczenie będzie bezpłatne. W większości krajów Europy obowiązuje bowiem zasada współfinansowania usług medycznych. W przypadku wizyty u lekarza specjalisty lub pobytu w szpitalu – posiadając jedynie EKUZ, pracownik musi liczyć się z wydatkiem od kilkudziesięciu do ponad tysiąca euro[3]  – komentuje Tomáš Mrnka, Country Manager w AXA Partners.

Prywatni przedsiębiorcy mogą ustalać we własnym zakresie warunki wypłacania osobom zatrudnionym należności z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju i poza jego granicami, w tym kosztów leczenia. Refundacja wydatków z perspektywy pracownika może być jednak mniej korzystna z uwagi na konieczność opłacenia usług medycznych w pierwszej kolejności z własnej kieszeni. Może to oznaczać spore obciążenie finansowe, szczególnie w przypadku wyjazdów poza Europę. Koszty leczenia nagłych zachorowań mogą być liczone w setkach tysięcy złotych. Przykładowo w przypadku hospitalizacji z powodu udaru mózgu u pracownika będącego w delegacji w USA koszt usług medycznych wraz z transportem do kraju może wynieść przeszło 380 000 zł[4].

­– Optymalnym rozwiązaniem, zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy zlecającego delegację za granicę, może być prywatna polisa podróżna, zapewniająca szeroki zakres oraz odpowiednio wysoki poziom finansowania wydatków na leczenie w związku z wypadkiem lub nagłym zachorowaniem. W przypadku ubezpieczeń oferowanych przez renomowane towarzystwa ubezpieczeniowe pozwala ona na bezgotówkowe rozliczenie z usługodawcą, bez angażowania pacjenta. Co istotne, polisa może być wykupiona na jednorazowy wyjazd lub w wariancie ubezpieczenia podróży wielokrotnych, obowiązującego przez cały rok – dodaje Tomáš Mrnka, Country Manager w AXA Partners.

Innowacje w ubezpieczeniach podróżnych

Z danych AXA Partners wynika, że świadomość na temat korzyści płynących z ubezpieczeń podróżnych wśród Polaków sukcesywnie rośnie. W ciągu ostatniego roku firma odnotowała 48% wzrost zainteresowania ubezpieczeniami tego typu.

Aby ułatwić korzystanie z polis podróżnych, firmy ubezpieczeniowe sięgają po nowe technologie. Coraz częściej oferują klientom możliwość korzystania z aplikacji pozwalających w prosty sposób na zarządzanie ubezpieczeniem, a także wezwania pomocy jednym przyciskiem czy automatyczne przesyłanie danych lokalizacyjnych w przypadku konieczności przeprowadzenia akcji ratunkowej.

Na rynku dostępne są również ubezpieczenia inteligentne, które automatycznie aktywują się w momencie opuszczenia granic kraju przez ubezpieczonego pracownika. Rozwiązanie to działa w oparciu o dane z systemu GPS. Co ważne, za ubezpieczenie nie trzeba płacić z góry – opłata za składkę naliczana jest za każdy dzień pobytu za granicą.

author avatar
ZOOM bsc Sp. z o.o.

1 2

O autorze