loader

Upadłości firm w Polsce – prognozy KUKE na rok 2014

Z danych pochodzących z Monitora Sądowego i Gospodarczego wynika, iż sądy gospodarcze w listopadzie 2013 r. ogłosiły upadłość 62 przedsiębiorstw. Było to o 23,5% mniej niż w październiku 2013 r., w którym zanotowano 81 upadłości oraz 
o 27,9% mniej niż w listopadzie 2012 r., w którym upadło 86 podmiotów. 
W listopadzie 2013 r. najwyższe natężenie upadłości wystąpiło w województwie dolnośląskim (2,24%) i zachodniopomorskim (1,95%). Nadal wysoki poziom bankructw można zaobserwować w branżach: budowlanej, kulturze, rozrywce i rekreacji oraz produkcji wyrobów z papieru. 
Prognoza na rok 2014
Przy założeniu podwyższenia tempa wzrostu gospodarczego w przyszłym roku do poziomu 3,0% oraz podwyższenia wskaźnika rentowności obrotu netto firm do 4,5% prognozujemy, iż w roku 2014 upadnie około 185 firm prowadzonych w postaci indywidualnej działalności gospodarczej, czyli 13,6% mniej w stosunku do 2013 roku (prognozowane 214 upadki). W drodze prawa upadłościowego i naprawczego zakończy działalność 654 spółek prawa handlowego (dla 2013 r. roku prognozujemy 716 upadków), stanowi to spadek o 8,7%. W całym 2014 roku liczba upadłości wyniesie około 839 wszystkich przedsiębiorstw, czyli 9,8% mniej niż w 2013 roku (prognozowane 930 upadków). 
Główny Urząd Statystyczny przekazał dane o rachunkach narodowych, dotyczące trzeciego kwartału 2013 r. Roczna dynamika PKB w III kwartale 2013 r. wyniosła 1,9% wobec 0,8% w kwartale II, 0,5% w kwartale pierwszym oraz 0,7% 1,3%, 2,3% i 3,5% zanotowanych odpowiednio w IV, III, II, I kwartale 2012 r. oraz 4,9% podsumowujących czwarty kwartał roku 2011. Po pięciu kolejnych spadkach dynamiki, zanotowany został po raz drugi z rzędu wzrost. Potwierdza to tezę, że ostatnie pogorszenie koniunktury miało swoje minimum na początku 2013 roku. 
Jednocześnie rentowność obrotu netto firm po III kwartale 2013 r. została utrzymana na poziomie 4,0% po wcześniejszym wysokim wzroście w II kwartale 2013 r., kiedy z 3,2% po I kwartale podniosła się do poziomu 4,0% za całe półrocze. Jest to między innymi efektem serii obniżek stóp podstawowych zakończonej w lipcu br., obniżającej koszty firm, co przekłada się również powoli na kondycję finansową gospodarstw domowych, a co za tym idzie na stopniową poprawę nastrojów konsumentów. Dobre wyniki sprzedaży świadczą, iż dzięki poprawie realnej dynamiki płac jak również stabilizacji na rynku pracy, konsumenci zaczęli decydować się na zakupy odraczane już od dłuższego czasu. Odnawiane są domowe zapasy, ale również dokonywane zakupy dóbr bardziej trwałego użytku, o czym może świadczyć odnotowany po październiku miesięczny wzrost sprzedaży w grupie pojazdy samochodowe, motocykle i części, co spowodowało wzrost dynamiki rocznej sprzedaży do rekordowego poziomu 21,2%. 
Aktualnie, można zaobserwować, iż niedawne kłopoty gospodarki nie powodują lawiny upadłości w takiej skali jak miało to miejsce jeszcze 10 lat temu. Dzięki przyjęciu Polski w poczet krajów Unii Europejskiej w 2004 r., co otworzyło szerzej dostęp polskich przedsiębiorców na rynki europejskie, eksport mógł stać się w mijającym roku lokomotywą wyciągającą nasz kraj ze spowolnienia. Dostęp do rynków zagranicznych umożliwiający zwiększenie eksportu spowodował, że wrażliwość na wahania popytu wewnętrznego stała się mniejsza. Również wzrost świadomości związanej z potrzebą ubezpieczenia swoich należności stanowi czynnik hamujący zatory płatnicze. Powoduje to, iż ryzyko upadłości związane z brakiem otrzymania zapłaty ulega zmniejszeniu. 
Nadchodzący rok będzie dla Polski rokiem wychodzenia ze spowolnienia gospodarczego. Wraz ze wzrostem dynamiki PKB należy również przyjąć, iż coraz mniejsza będzie liczba upadłości. Jednocześnie ożywienie koniunktury będzie pozytywnie wpływało na zwiększeniu się liczby średnich przedsiębiorstw oraz awans dotychczasowych „średniaków” w poczet podmiotów dużych. W związku z powyższymi tendencjami zmniejszeniu będzie ulegało natężenie upadłości w kraju.
Natężenia upadłości w poszczególnych branżach po listopadzie 2013 r.

Stosunek upadłości przedsiębiorstw w odniesieniu do liczby średnich i dużych firm obecnych na rynku kształtował się w listopadzie 2013 r. na poziomie 1,80%.
Wciąż na pierwszym miejscu wśród branż o najwyższym natężeniu upadłości znajduje się branża związaną z kulturą, rozrywką i rekreacją. W listopadzie poziom natężenia upadłości w skali miesiąca uległ zmniejszeniu z 3,95% na 3,45%. Jednakże biorąc pod uwagę, iż jeszcze w maju natężenie upadłości w tej branży wynosiło 5,03%, stan tej branży uległ znaczącej poprawie. Jest to związane ze stabilizacją finansową gospodarstw domowych, które są obecnie w stanie przeznaczyć większe środki ze swojego budżetu na rozrywkę i rekreację. W nadchodzącym roku można spodziewać się dalszego trendu spadkowego w tej branży.
Na drugim miejscu pod względem natężenia upadłości znajduje się branża budowlana. W ciągu miesiąca natężenie upadłości w tej branży uległo zmniejszeniu z 3,60% do 3,44%. W analogicznym okresie 2012 r. natężenie upadłości wynosiło 3,27%. Można zauważyć, iż koniunktura w tej branży osiągnęła swoje dno. W II kwartale wartość dodana 
w budownictwie spadła aż o 20,3%, w I kwartale spadek wynosił 12,4%. Natomiast w III kwartale była już tylko o 4,2% niższa niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Dodatkowo wynegocjowane kwoty w ramach funduszy Unii Europejskiej na lata 2014-2020 stanowią szansę na odbicie koniunktury w przedmiotowej branży.
W branży meblarskiej w listopadzie po siedmiu kolejnych spadkach natężenie upadłości ustabilizowało się i osiągnęło poziom 2,18%. W zeszłym roku w analogicznym okresie wynosiło ono 2,55%. Dzięki eksportowi branża ta kryzys ma już właściwie za sobą. Dodatkowo ożywienie budownictwa mieszkaniowego wpłynie na wzrost popytu na meble do nowych mieszkań. W przyszłym roku branża meblarska nie powinna przeżywać trudności związanych z brakiem zapotrzebowania na swoje wyroby tym bardziej, że gospodarstwa domowe po długim okresie zaciskania pasa mogą decydować się na odświeżenie posiadanego umeblowania.
W handlu detalicznym natężenie upadłości w listopadzie utrzymało się na tym samym poziomi 0,70%. Jednocześnie było mniejsze od notowanego przed rokiem, gdy w listopadzie 2012 r. wynosiło 0,89%. Zgodnie z danymi GUS dynamika sprzedaży detalicznej po październiku wyniosła 3,2%. Nastroje wśród konsumentów poprawiają się, o czym zgodnie świadczą zarówno utrzymująca się od sierpnia roczna dynamika sprzedaży powyżej 3,0%, jak również dane o spożyciu indywidualnym w PKB, które w III kwartale wzrosło o 1,0%. Natężenie upadłości w handlu hurtowym plasuje się na dość stabilnym, podwyższonym poziomie. Po listopadzie zmalało w ciągu miesiąca z 1,35% do 1,27%. Przed rokiem 
w analogicznym okresie wynosiło ono 1,21%. GUS wraz z danymi o sprzedaży detalicznej zaprezentował wyniki handlu hurtowego, i tutaj można zaobserwować oznaki ożywienia. 
W skali roku hurtownie zanotowały wzrost o 3,4%.
W listopadzie natężenie upadłości w branży produkcji wyrobów z papieru zmalało 
w ciągu miesiąca z 2,41% do  2,17%. W zeszłym roku w listopadzie natężenie upadłości 
w tej branży wynosiło 1,46%. Branża ta obejmuje podmioty produkujące na potrzeby opakowań oraz papier niezbędny do papierowych nośników informacji. W przypadku pierwszych podmiotów ożywienie koniunktury rozwieje ewentualne problemy natomiast 
w przypadku drugich cyfrowa rewolucja może spowodować turbulencje finansowe.
W branży produkującej maszyny i urządzenia natężenie upadłości po listopadzie wzrosło do poziomu 1,66% z 1,45% przed miesiącem. Rok temu w listopadzie wynosiło ono 0,63%. Mimo, że przedmiotowe dane nie są zbyt optymistyczne, to należy pocieszać się tym, iż w zakresie inwestycji dane o PKB okazały się o 0,6% wyższe realnie niż przed rokiem. 
W czterech poprzednich kwartałach inwestycje okazywały się systematycznie niższe niż 
w analogicznym okresie roku ubiegłego. Jest to zapowiedź długo odkładanych przez przedsiębiorstwa inwestycji w park maszynowy, co powinno przełożyć się na poprawę wyników przedmiotowej branży.
Przed rokiem, w listopadzie 2012 r. największe natężenie upadłości dotyczyło produkcji pozostałego sprzętu transportowego (3,86%), branży poligraficznej i reprodukcyjnej (3,69%) oraz budownictwa (3,27%). W listopadzie 2013 r. zerowe natężenie upadłości wystąpiło wśród firm z branży farmaceutycznej oraz branży związanej z wytwarzaniem i przetwarzaniem koksu i rafinacji ropy naftowej. W zestawieniu z listopadem 2012 r. istotny spadek natężenia upadłości widoczny był m.in. w branży związanej z produkcją pozostałego sprzętu transportowego (1,97% wobec 3,86%), poligrafią i reprodukcją (0,92% wobec 3,69%) i górnictwie i wydobyciu piasku (0,70% wobec 2,18%) oraz wytwarzaniu i przetwarzaniu koksu i rafinacji ropy naftowej (0,00% wobec 2,43%).
Upadłości indywidualnych działalności gospodarczych 
W listopadzie udział firm prowadzonych w postaci indywidualnej działalności gospodarczej w liczbie podmiotów, których upadłość ogłoszono wynosił 26%. Jest to powyżej typowego poziomu, ponieważ średni poziom udziału tych firm w ogóle upadłości 
w ciągu ostatniego roku plasował się na poziomie około 23%. W ostatnim miesiącu 16 osób zakończyło prowadzenie indywidualnej działalności gospodarczej ze względu na niewypłacalność. Było to tyle samo co w październiku, jednocześnie było to o 20% mniej niż w listopadzie 2012 r. kiedy upadło ich 20.
Upadłości spółek prawa handlowego 
W listopadzie ogłoszono upadłość 46 przedsiębiorstw prowadzących działalność gospodarczą w formie spółek prawa handlowego. W zeszłym miesiącu upadło ich 65, co oznacza miesięczny spadek  o 29,2%. W stosunku do listopada ub. r., w którym upadło 66 firmy, wynik jest mniejszy o 30,3%.  
Upadłości w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy
W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy (grudzień 2012 r. – listopad 2013 r.) na skutek niewypłacalności, działalność gospodarczą zakończyło 914 przedsiębiorstw. Suma upadłości z ostatnich dwunastu miesięcy po listopadzie okazała się o 2,6% niższa od zanotowanej na koniec października (938). Przed rokiem tj. w listopadzie 2012 r. roczna krocząca suma upadłości wynosiła 860. Wynik bieżący jest więc o 6,3% gorszy. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, najmniejszą liczbę upadłości w pojedynczym miesiącu ogłoszono w maju 2013 r. (60 firm). Największą liczbę upadłości w pojedynczym miesiącu ogłoszono w lipcu 2013 r. (94 firmy).
Natężenia upadłości w poszczególnych województwach
W listopadzie 2013 r. najwyższy stosunek upadłości przedsiębiorstw w odniesieniu do liczby średnich i dużych firm w danym województwie nastąpił w województwie dolnośląskim i wynosił 2,24%. Następne w kolejności województwa charakteryzujące się wysokim natężeniem upadłości to: województwo zachodniopomorskie (1,95%) i województwo mazowieckie (1,58%). Najmniejsze natężenia upadłości odnotowano w województwach lubelskim (0,72%) i wielkopolskim (0,95%). Pogorszenie sytuacji zanotowano w pięciu województwach. Największą skalę pogorszenia w ciągu miesiąca zanotowano w województwie lubelskim (z 0,62% na 0,72%), opolskim (z 0,97% na 1,05%) i warmińsko-mazurskim (z 1,08% na 1,15%). Sytuacja poprawiła się w dziesięciu województwach, z czego najbardziej w województwie lubuskim (z 1,51% na 1,36%), małopolskim (z 1,49% na 1,40%) i podkarpackim (z 1,29% na 1,20%). Sytuacja w województwie świętokrzyskim nie uległa zmianie.
O autorze