loader

Sam zakup to nie wszystko, czyli jak finansujemy wykończenie mieszkania?

Proces zakupu mieszkania to nie tylko kwestia wyboru lokalizacji i metrażu czy dokonanie satysfakcjonującej nas transakcji. Jest jeszcze ostatni etap – wykończenie, a więc doprowadzenie lokum do zadowalającego nas standardu. Eksperci Gumtree.pl w raporcie „Jak Polacy kupują mieszkania? Oczekiwania, motywacje, obawy” przyjrzeli się szczegółom związanym z oddaniem nieruchomości do użytku.

 

Jak deklarują badani, blisko co czwarte mieszkanie w Polsce kupowane jest w stanie pozwalającym na wprowadzenie się do niego niemalże od ręki. Niezależnie od tego, czy nieruchomość pozyskiwana jest z rynku pierwotnego, czy wtórnego, najczęściej wymaga ona dokonania prac wykończeniowych, remontu bądź przynajmniej umeblowania. W związku z tym, pojawia się kwestia dodatkowych środków, które trzeba przeznaczyć na dostosowanie lokum do swoich upodobań i potrzeb.

 

Wydatki planowane, choć często poza budżetem

Mimo że ponad 65% przebadanych osób zadeklarowało, że o ewentualnym remoncie czy wykończeniu mieszkania myślało jeszcze przed jego zakupem i zgromadziło w tym celu oszczędności, to spora część kupujących – bo aż 39% – musiała się posiłkować dodatkowymi pieniędzmi z kredytu. Tylko co piąty Polak mógł w tym zakresie liczyć na pomoc z zewnątrz, na przykład od rodziny.

 

Wraz z kryzysem finansowym, którego szczyt przypadł na lata 2008-2009, skończyły się czasy, w których polscy konsumenci mogli ubiegać się o tanie kredyty hipoteczne, udzielane na kwotę nawet o 10-20% wyższą niż wartość mieszkania. Dziś zaciągnięcie takiego zobowiązania wiąże się z obowiązkiem posiadania wkładu własnego na poziomie minimum 10%. Dostępność kredytów ogranicza też coraz wyższa marża. Takie okoliczności nie ułatwiają przyszłym właścicielom pozyskania środków na wykończenie ich lokum – zauważa Katarzyna Merska, Koordynator ds. Komunikacji Gumtree.pl.

 

W oczekiwaniu na finisz

1 2

O autorze