loader

Na świąteczny prezent….. whisky?

Odpowiednia whisky na święta to ….? 

 

Pisząc o whisky, nie sposób zapomnieć o pewnej hierarchii jakości, gdzie chociażby szkocka góruje nad irlandzką, a wersja dymna jest lepsza od niedymionej. Niemniej tak naprawdę ów bursztynowy trunek jest tak różnorodny, że każdy znajdzie coś dla siebie. Whisky – podobnie jak wino – w połączeniu z odpowiednimi potrawami i przekąskami tworzy niezwykłą fuzję aromatów i smaków. „Kompot z suszonych owoców, piernik, cynamon czy goździki – wszystko to  odnajdziemy właśnie w wielu butelkach whisky, które swój okres leżakowania spędziły w beczkach napełnionych uprzednio hiszpańską sherry” – mówi Jarosław Buss z firmy Tudor House, organizator corocznego festiwalu Whisky Live Warsaw. „To ona nadaje naszemu trunkowi nie tylko pięknego rubinowego czy mahoniowego koloru, lecz oddaje również całą gamę zapachów przypominających świąteczny nastrój”.

 

Niestety coraz trudniej o zdobycie beczki po sherry, co wpływa na jej cenę, która jest dziesięciokrotnie wyższa niż przykładowo beczki po Bourbonie. Z tego też powodu 90 proc. leżakowanej whisky „korzysta” z tańszych beczek. I jak nie każda etykieta na butelce wskazuje w czym nasza whisky spoczywała, tak i nie każdy rubinowy kolor będzie gwarantem pochodzenia beczki z Hiszpanii. „Destylarnie często używają karmelu do uzyskania lepszego koloru. Niemniej jest kilka takich, które stosują beczki po sherry. Przykładem takiej destylarni jest chociażby Glenfarclas z regionu Speyside, będąca od sześciu pokoleń własnością rodziny Grant” – dodaje Jarosław Buss.

 

Skojarzeń ze świątecznym stołem możemy również szukać pośród egzotycznych odmian tego bursztynowego trunku. Tak się składa, że zaledwie 10 lat temu na niewielkiej wyspie Tajwan powstała destylarnia o nazwie Kavalan. Niewiele lat potrzebowała ona do zdobycia rozgłosu, gdyż już w 2015 roku na międzynarodowych zawodach World Whiskies Awards zdobyła tytuł najlepszej whisky single malt na świecie. Jej dwie wersje – Ex Sherry Oak i Solist Sherry – podkreślą magię zapachów świątecznego stołu, albowiem znajdziemy w nich chociażby zimowe przyprawy, orzechy, prażone migdały czy rodzynki.

 

Powyższe przykłady to tylko namiastka tego, co dzisiejszy świat whisky ma do zaoferowania. Bursztynowy trunek ucieszy z pewnością niejednego, oferując mu bogactwo aromatów, charakterystycznych dla świąt Bożego Narodzenia – tym więcej, im gorętsza atmosfera i temperatura przy stole.

author avatar
Tudor House LTD. Sp. z o.o.

1 2

O autorze