Monitoring sieci wspiera badania podwodnego świata
Wyprzedzić podwodną awarię
Dzięki pracy systemu udało się uniknąć już kilku znaczących awarii podwodnego obserwatorium. Pierwszą znaczącą, która dobitnie pokazała, jak ważne jest kompleksowe podejście do monitorowania wszystkich urządzeń w sieci, była przerwa w zasilaniu kabla spowodowana awarią prądu. Obserwatorium zostało zalane falą komunikatów alarmowych, ponieważ podwodne urządzenia sieciowe straciły łączność z narzędziami monitorowania. W wyniku otrzymanych alertów naukowcy zorientowali się, że maszyny w stacji naziemnej pracowały tylko dzięki zasilaniu z baterii akumulatorów. Dane z NetCruncha pozwoliły im powiązać czas awarii sieci z informacją o wyłączeniu prądu i zaplanować wizytę w stacji naziemnej, aby przywrócić moc pod wodą.
Drugą sytuacją było wykrycie przez NetCrunch nieznanego urządzenia, które łączyło się z zewnętrzną zaporą sieciową ACO poprzez uwierzytelnione połączenia. Badacze zorientowali się, że była to próba przechwycenia przesyłanych danych uwierzytelniających i natychmiast zablokowali dostęp do sieci intruzom.
– Zaskoczyła nas prostota konfiguracji i szerokie możliwości monitorowania w NetCrunchu – mówi Brian Chee z Uniwersytetu Hawajskiego. – Ostatnie aktualizacje interfejsu użytkownika umożliwiają jeszcze łatwiejszą i bardziej intuicyjną obsługę. Coraz lepiej poznajemy nowe funkcje i cieszymy się, że już wkrótce będziemy mogli bezpiecznie monitorować sieć ACO z poziomu urządzeń mobilnych.
Od uruchomienia projektu, które miało miejsce w 2011 roku, liczba wykorzystywanych do badania dna oceanu urządzeń i złożoność sieci w ACO sukcesywnie wzrasta. Wraz z rozwojem i powiększaniem się środowiska informatycznego podwodnego obserwatorium zwiększyły się potrzeby w zakresie monitorowania w czasie rzeczywistym. NetCrunch pozwala dotrzymać kroku tym zmianom, bez problemów bowiem podnosi swoją wydajność, zachowując stały, łatwy poziom obsługi.
Sieci informatyczne to często coś więcej niż zlokalizowane w jednym lub kilku budynkach komputery, serwery i inne urządzenia. Czasem obejmują też elementy umieszczone w zupełnie innym środowisku – nawet na dnie oceanu. Odpowiednie systemy pozwalają kontrolować wszystkie punkty infrastruktury, niezależnie od tego, czy znajdują się one na lądzie, czy pod wodą.