loader

Kup sobie spokój, czyli do czego może przydać się OC

Dariusz Świdrak, Idea Expert

Życie jest nieprzewidywalne. Nieustannie zaskakuje nas zarówno dobrymi, jak i złymi wydarzeniami. Niezależnie od tego, jaki prowadzimy styl życia, codziennie może przydarzyć się coś, co będzie mieć przykre konsekwencje. I nie chodzi tu o wypadki, ale raczej przypadki i nieszczęśliwe zdarzenia, w wyniku których nie z naszej woli i winy, ale za sprawą nas lub naszych bliskich przydarza się coś niefortunnego. Taki przypadek, jak np. zniszczenie czyjegoś mienia lub przyczynienie się do utraty zdrowia, może nas niestety słono kosztować i na długo zatruć nam życie.

To historia z życia wzięta. Pan Janusz jest informatykiem i z racji swojego zawodu pracuje głównie w nocy. Wstaje około południa i dopiero wtedy zajmuje się codziennymi obowiązkami. Ten nie do końca typowy rytm dobowy powodował, że zimą pan Janusz odśnieżał schody do swojego domu później niż jego sąsiedzi. Listonosz, który chciał dostarczyć pocztę do jego drzwi, nieszczęśliwie poślizgnął się na nieodśnieżonych schodach i złamał miednicę. Poszkodowany został zabrany przez pogotowie. Kolejne pół roku spędził na długiej i żmudnej rehabilitacji w szpitalu, nie mogąc przez ten czas pracować. Po opuszczeniu szpitala zgłosił się do pana Janusza po odszkodowanie za poniesione straty. Zostały one wycenione na 79 tys. złotych. Taka kwota niewątpliwie byłaby ogromnym obciążeniem dla pana Janusza, gdyby nie to, że miał wykupione ubezpieczenie prywatne OC. Dzięki temu listonosz uzyskał odszkodowanie, a budżet pana Janusza nie został zrujnowany. Gdyby pan Janusz nie miał polisy, obu czekałby żmudny proces sądowy, który niechybnie skończyłby się koniecznością wypłaty ogromnego odszkodowania z kieszeni winowajcy.

Historia pana Janusza to dowód na to, że codziennie, świadomie lub nie, narażeni jesteśmy na ryzyko poważnych konsekwencji naszych działań lub zaniedbań. W ich wyniku możemy stać się obiektem roszczeń osób, które mogą zostać poszkodowane przez nas, naszych bliskich, osoby zatrudnione przez nas (np. do opieki nad rodziną) czy choćby przez nasze zwierzęta domowe. Szkodę mogącą być potencjalnie powodem roszczenia możemy spowodować w wyniku najbardziej prozaicznych codziennych aktywności. Od konsekwencji takich zdarzeń chroni właśnie OC w życiu prywatnym – obecnie jedno z najbardziej niedocenianych i najrzadziej występujących typów ubezpieczeń, z których korzystają Polacy.

author avatar
Idea Expert

1 2

O autorze