loader

Henryk Streng – surrealista z Polski

Scenariusz na kino Romana Polańskiego: gwar przy młodym winie w kawiarniach Paryża zamiera w ciszę obozu zagłady. Ożywa na świeżo w gruzowisku nad Wisłą, dzielążycie wybitnego artysty na dwa życiorysy – surrealista Henryk Streng zatarł o sobie pamięćżeby ocaleć jako malarz abstrakcji, Marek Włodarski.

14 października na stołeczną aukcję trafią dwa obrazy, które dokumentują dramat i geniusz twórczej przemiany malarza – świetlisty gwasz z końca lat 20. i tajemniczy olej powstały parę lat po wojnie. O artyście, który całkowicie zmienił tożsamość, przez dwa lata ukrywając się za szafą, opowiada Iwona Wojnarowicz, ekspertka domu aukcyjnego Libra, który przeprowadzi licytację obrazów w poniedziałek.

Pop-art bez Marilyn Monroe

Co można powiedzieć o dziele, które w mało sugestywny sposób zestawia ze sobą winne grona i damskie nogi? Jak wynika z dorobku naukowców, Winogrona i przedmioty” opiniowane są jako najwcześniejszy w dziejach pop-art, a to przecież termin przypisywany zwykle krzykliwej sztuce Andyego Warhola, a nie żydowskim malarzom z Polski

– Fascynującą teorię porównującą tę pracę do pierwszego przykładu pop-artu, jaki powstał światowej sztuce, wysnuł dr Piotr Słodkowski. Na obrazie Winogrona i przedmioty” zestawione są elementy autentycznych reklamowych szyldów z ulicy, przy której malarz mieszkał – nogi były emblematami szewca, beczki bednarza. Mimo że pop-art słusznie kojarzy nam się ze sztuką XX-wieczną, jako nurt polegał właśnie na tym: na czerpaniu znaków z bezpośredniego otoczenia, billboardów i prasy oraz przetworzeniu tych reklam na język sztuki, obrazu – odpowiada Iwona Wojnarowicz, podchodząc do pracy.

Surrealizm bez płonącej żyrafy

Zawieszone w próżni łydki i winogrona skali kilkunastu beczek jednocześnie przywodzą na myśl malarstwo, w którym zamiast słońca świeci na niebie jabłko – surrealizm. Czy to prawda, że rodzimego artystę można przypisać do tego dzikiego, światowego nurtu?

– Marek Włodarski, jeszcze jako Henryk Streng, był surrealistą z krwi i kości – komentuje Iwona Wojnarowicz – oczywiście, zestawiając jego język form z surrealizmem, który tworzył Salvador Dali, zauważymy odmienność, ale dlatego, że samych formuł surrealizmu było sporo. Polskiemu malarzowi najbliżej było do sztuki Fernanda Légera, którego był uczniem, jednak badaczy intryguje przede wszystkim fakt, że rodzimy artysta malował w tej surrealistycznej stylistyce na długo zanim jeszcze poznał francuskiego mistrza.

1 2

O autorze