Cyfryzacja inwestycji
Cyfrowe rozwiązania inwestycyjne i samodzielne inwestowanie zyskują na popularności. Obecnie ponad 100 mln osób na całym świecie inwestuje i zawiera transakcje drogą elektroniczną. Chociaż istnieją krajowe i regionalne różnice w zachowaniach traderów i inwestorów, tendencja zmierza wyraźnie w jednym kierunku: coraz więcej osób korzysta z demokratyzacji informacji, edukacji i dostępu do rynku, aby realizować własne cele finansowe i wpływać na otoczenie, w którym żyją.
Demokratyzacja handlu i inwestycji jest w znacznej mierze związana z Internetem. Założyłem Saxo Bank w 1992 r. i jako jedna z pierwszych firm zdecydowaliśmy się na wykorzystanie Internetu do dostarczania lepszych rozwiązań inwestycyjnych. Ta wizja opierała się na przekonaniu, że większość, a nie wyłącznie nieliczni, powinna mieć dostęp do światowych rynków finansowych.
Nowe technologie oraz dostępność informacji i wiedzy przyczyniły się do wyrównania warunków dla inwestorów, co oznacza, że możliwości inwestycyjne i narzędzia dostępne wcześniej wyłącznie dla dużych instytucji finansowych z Wall Street stały się dostępne dla przeciętnego człowieka, i to w niższych cenach.
Jestem nadal przekonany, że każdy powinien mieć swobodę budowania odpowiednich podstaw oszczędności i maksymalizacji tych oszczędności pod kątem emerytury lub realizacji innych życiowych celów.
Korzyści z transakcji i inwestycji internetowych
Dla nowicjuszy w świecie transakcji i inwestycji internetowych jedną z podstawowych zalet jest dostęp do szerokiej gamy klas aktywów – akcji, obligacji, towarów, funduszy notowanych na giełdzie, funduszy inwestycyjnych, kontraktów terminowych, opcji, kontraktów na różnice kursowe i innych produktów – z jednego miejsca i po niższych stawkach niż te oferowane przez typowych pośredników finansowych. Możliwość efektywnej dywersyfikacji geograficznej i klas aktywów jest ważna, ponieważ nasze otoczenie inwestycyjne odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu ogólnego zwrotu z inwestycji.
Osoby fizyczne szukające oszczędności i inwestycji często lokują środki w portfelach skoncentrowanych na akcjach kilku spółek krajowych. Pijemy francuskie wino, nosimy wietnamskie obuwie i jeździmy na wakacje na inne kontynenty, dlaczego zatem nasze inwestycje są aż tak lokalne? W zglobalizowanej gospodarce transakcje z wykorzystaniem różnorodnych aktywów umożliwiają lokowanie środków w dowolny cykl makroekonomiczny i odpowiednie zabezpieczenie tego zaangażowania.
Oprócz niemal całodobowego dostępu do globalnych rynków kapitałowych, transakcje internetowe przyczyniły się do obniżenia kosztów transakcyjnych. Przykładowo, w latach 80. koszt zawarcia transakcji na giełdzie nowojorskiej sięgał setek, a nawet tysięcy dolarów amerykańskich; dziś można to zrobić za mniej niż 10 dolarów.
Wpływ kosztów inwestycji i opłat może być mało zauważalny, ale ich przełożenie na zyski może być znaczące. Duński urząd ochrony konsumentów wyliczył, że przeniesienie oszczędności i emerytur z tradycyjnych bankowych rozwiązań inwestycyjnych do alternatywnych i tańszych instrumentów inwestycyjnych może oznaczać oszczędności stanowiące równowartość nawet czterech lat emerytury. Innymi słowy, wiele osób niepotrzebnie poświęca cztery lata na pracę na rzecz swoich pośredników inwestycyjnych.
Biorąc pod uwagę te statystyki, nic dziwnego, że coraz więcej osób rezygnuje z tradycyjnych form inwestowania na rzecz alternatyw internetowych, aby pomnażać środki w sposób zrównoważony w dłuższej perspektywie czasowej i podwyższyć swoje oszczędności emerytalne.
Oprócz efektywności cenowej i dywersyfikacji, kolejną korzyścią płynącą z inwestowania przez Internet jest możliwość uniknięcia stronniczości pośrednictwa, problemu powszechnego w przeszłości, kiedy to brokerzy otrzymywali zachęty finansowe do oferowania określonych produktów i instrumentów swoim klientom.
Niektórzy pośrednicy internetowi starają się unikać tego typu sytuacji i skupiają się na interesach i potrzebach klientów. Oferują również bardziej przejrzysty wybór niż supermarkety funduszy, co do których ostatnio kilkakrotnie wykryto, że w zaleceniach dla klientów nie uwzględniały niektórych z funduszy odnotowujących najlepsze wyniki.
Transakcje internetowe mają wiele potencjalnych zalet, wymagają jednak ostrożnego podejmowania decyzji, aby uniknąć typowych problemów. Klienci muszą być dobrze poinformowani i akceptować poziom zmienności i ryzyka przewidywany w odniesieniu do ich horyzontu inwestycyjnego.
Niektórzy pośrednicy internetowi oferują ponadto nadmierną dźwignię finansową w odniesieniu do instrumentów transakcyjnych, co jest często sprzeczne z interesem klienta. Naturalnie, klienci powinni zachować czujność pod kątem wprowadzania w błąd, unikać programów obiecujących szybki zarobek i upewnić się, że korzystają z usług podmiotów regulowanych, z których są w pełni zadowoleni. Nawet doświadczeni inwestorzy instytucjonalni padają ofiarą oszustw finansowych.
Konieczna jest dalsza cyfryzacja
O autorze