loader

Amerykańskie wybory – mamy zwycięzcę: zadłużenie

Platforma ekonomiczna Joe Bidena ma na celu większą redystrybucję, z prawdopodobnym wzrostem podatków netto o 3,7 biliona USD w ciągu dekady, dotykającym głównie osoby o najwyższych dochodach. Jest ona również zorientowana na zwiększanie popytu: w przypadku wygranej Bidena wydatki publiczne mogą wzrosnąć o 6,4 biliona dolarów na horyzoncie roku 2030. Obecny prezydent USA oferuje natomiast propozycje skupione na wspieraniu podaży – inwestycji i produkcji, czemu ma służyć m.in. propozycja cięć wydatków netto na sumę 3 bilionów USD na horyzoncie do 2030 r., w połączeniu z cięciem podatków na sumę 1,4 biliona USD. Program ten zmniejszyłby całkowite wpływy budżetowe o 1,1 biliona USD netto.

Co to będzie oznaczać dla wzrostu w najbliższej perspektywie?
Ponieważ platforma Bidena kładzie również nacisk na poprawę infrastruktury, która zazwyczaj wiąże się z największymi multiplikatorami z których może skorzystać realna gospodarka, jego zwycięstwo może zaowocować dodatkowym 1pp realnego wzrostu gospodarczego w 2021 roku. Ten dodatkowy impuls powinien rosnąć do 2024 r., osiągając odpowiednio co najmniej 1,5 punktu procentowego, 2,3 punktu procentowego i 2,2 punktu procentowego wkładu w realny wzrost w 2022 r., 2023 r. i 2024 r. Zwycięstwo Trumpa i jego pakiet gospodarczy naprawy infrastruktury w perspektywie krótko- i średnioterminowej wsparłby realny wzrost gospodarczy o 0,9 pkt. procentowego w 2021 r., o 0,7 pkt. w 2022 r. i o 0,3 pkt. procentowego w 2023 roku. Niestety, w dłuższej perspektywie negatywny wpływ długoterminowych cięć wydatków w jego planie zniwelowałby pozytywne skutki obniżek podatków.

W dłuższej perspektywie czasowej dług publiczny będzie prawdziwym zwycięzcą tych wyborów
Covid-19 już spowodował dalszy wzrost długu publicznego USA do 137 punktów procentowych PKB ze 109 punktów procentowych w 2019 roku. Tak więc wybory będą polegały na wybieraniu pomiędzy wysokim lub niepokojąco wysokim długiem. Pod rządami Bidena dług publiczny konsekwentnie rósłby w średnim tempie + 2,2 punktu procentowego rocznie w latach 2021-2030, ostatecznie osiągając 159 punktów procentowych. W przypadku, gdyby koszt Planu Zadłużenia Studenckiego Bidena osiągnął poziom znacznie powyżej 750 miliardów dolarów, dług może wynieść od 160 punktów procentowych do 166 punktów procentowych do 2030 roku.
Jeśli to Trump rozpocznie drugą kadencję, a jego zamierzenia byłyby kontynuowane przez całą dekadę, dług publiczny USA nadal rósłby w średnim rocznym tempie +2,4 pkt proc. między 2021 a 2025 r., a następnie ulegałby zmniejszeniu (średnio o 1,3 pkt proc. rocznie), osiągając ostatecznie poziom 142 pkt proc. Gdyby działania prezydenta Trumpa polegające na cięciu wydatków zostały tylko częściowo wyegzekwowane, co jest bardziej prawdopodobne, w 2030 r. dług publiczny USA wynosiłby od 151 do 155 punktów procentowych.

W tym kontekście ekonomiści Euler Hermes spodziewają się strukturalnego osłabienia potencjału wzrostu gospodarki USA. W latach 2021-2030 może osiągnąć + 1,4% w przypadku zwycięstwa Bidena i + 1,25% w przypadku zwycięstwa Trumpa.

author avatar
AKM multiAN PR

1 2

O autorze