Alkohol w karnawale – kilka porad

30 stycznia 2017

Alkohol w karnawale – kilka porad

Gdy ułan przesadził ze spożyciem alkoholu w czasie uroczystości, to – wedle anegdoty – starszy stopniem wznosił toast za ułana, życząc mu zdrowia. Było to dyskretne zasygnalizowanie, że żołnierzowi został wydany zakaz dalszej konsumpcji jakiegokolwiek alkoholu na resztę wieczoru. Wszak istniało zagrożenie, że jeździec kawalerii, wzmocniony alkoholem, mógłby dać ponieść się „ułańskiej fantazji” i jakimś czynem splamić honor swój oraz całej jednostki. Umiejętne picie czystej wódki jest sztuką, dlatego Gutt Vodka przygotowała poradnik, podpowiadający jak należy pić w karnawałowym okresie, aby się nie upić.

Nie pij na pusty żołądek

O tej podstawowej zasadzie często się słyszy, jednak zdarza się, że niektórzy ją bagatelizują. To błąd, ponieważ spożywany na czczo alkohol szybciej dostaje się do krwiobiegu, przez co szybciej osiągamy stan upojenia. Dlatego przed wypiciem pierwszego kieliszka dobrze jest coś zjeść. Należy jednak mieć na uwadze, że zawartość tłuszczu w potrawie wpływa na działanie alkoholu. Nie oznacza to jednak, że tłuszcz niweluje jego działanie, tylko że wchłanianie alkoholu jest wolniejsze. Choć zdawać by się mogło, że po zjedzeniu tłustego można więcej wypić, to liczmy się z tym, że efekty spożycia większej ilości alkoholu ostatecznie będą równie odczuwalne, z tym że nieco później.

Do wódki dobrze jest zagryzać…

Wódka, podobnie jak whisky czy rum, ma swój specyficzny smak. Ze względu na to, że jest jedynym alkoholem, który można wypić „na raz”, jest on silniej odczuwalny. Warto jest zawczasu przygotować zakąski, które złagodzą smak alkoholu, ale go nie zabiją. Ponieważ okres karnawałowych zabaw rozpoczyna się w styczniu, wódkę można łączyć z potrawami obecnymi na naszych stołach w zimę, jak np. z marynatami, kiszonymi ogórkami, grzybami w occie, rybami. Bardzo dobrze łączy się ona ze słonymi produktami, dlatego kawior będzie świetnie nadawał się na zakąskę.

.. ale nie wszystkim powinno się ją popijać