loader

Telefony z klapką wciąż popularne w Japonii

Okazuje się, że naród wręcz zżyty z nowinkami technologicznymi postanowił je porzucić na rzecz klasycznych modeli, sprzeciwiając się tym samym wysokim cenom smartfonów. W tym roku, po raz pierwszy od siedmiu lat, obserwujemy wzrost sprzedaży „zwykłych” telefonów oraz spadek zainteresowania smartfonami. Firma badawcza MM Research Institute podała, że do japońskich magazynów sklepowych trafiło jedynie 27,7 miliona sztuk „mądrych” urządzeń, co daje spadek rzędu 5,3 proc. względem ubiegłego roku.

 

Informacja podana przez Reuters jest o tyle ważna, że przy 99 proc. nasyceniu japońskiego rynku telekomunikacyjnego nastąpiła tak znaczna zmiana w zachowaniach konsumenckich. Jak widać, aby do czegoś podobnego doszło, musi iść z tym w parze duży, często negatywny bodziec. Taka zmiana może wkrótce nastąpić również w Polsce. Planuje się uchwalenie i wprowadzenie w życie tzw. opłaty audiowizualnej. Najbardziej kontrowersyjnym jej założeniem jest doliczanie do ceny telefonu pewnej kwoty na rzecz organizacji zrzeszających artystów muzycznych. Cała podwyżka będzie przerzucona na klienta detalicznego nabywającego nowe urządzenie – mówi Mariusz Bujnowski, i-sklep.com.pl. Telefon z klapką nie jest tak wielozadaniowy jak smartfon, nie zapewnia szybkiego dostępu do Internetu, ale ceną dystansuje „mądrego” rywala. Nawet przewidywana podwyżka w znikomym stopniu może odbić się na cenie klasyka. Czy zatem stanie się najbardziej pożądanym urządzeniem na polskim telekomunikacyjnym rynku, a Polskę w pewnym sensie upodobni do Japonii? Niekoniecznie. Wciąż łakniemy nowych technologii, spore grono użytkowników nie wyobraża sobie funkcjonowania bez dostępu do serwisów społecznościowych,  a tego telefon z klapką nie zapewni. Z drugiej strony, zmiany upodobań następują dość gwałtownie i nie można niczego wykluczyć. Wydaje się jednak, że na powrót tradycyjnych telefonów nie jesteśmy jeszcze gotowi.  

author avatar
i-sklep.com.pl

1 2

O autorze