Polska w czołówce światowych standardów sprzątania
Coraz więcej osób rezygnuje z tradycyjnych zakupów na rzecz metody online, głównie po to, żeby zaoszczędzić czas. To samo tyczy się usług: hitem ostatnich lat okazały się platformy takie jak Uber czy Taxify, oferujące tanie przejazdy, które zamawiamy korzystając ze smartfona, a płatności są automatycznie ściągane z konta. Podobnie jest z zamawianiem jedzenia. Wielu konsumentów woli dostawę do domu, niż wycieczkę do restauracji. I chociaż jest sporo przeciwników panującej obecnie mody, wszyscy są zgodni w jednej sprawie – internet to dobrodziejstwo, które ułatwia codzienne życie.
W Polsce trend zamawiania usług sprzątania online wciąż rośnie, choć na świecie istnieje już od wielu lat. Przykładem firmy, która istnieje od dłuższego czasu, jest Helpling, założony w Niemczech w 2011 r. Obecnie oferuje usługi w dziewięciu krajach, będąc platformą o największym zasięgu w Europie. Helpling chwali się tym, że nie jest firmą sprzątającą, a niezależnym portalem zrzeszającym sprzątaczy i pośredniczącym w kontaktach sprzątacz – klient. Każdy, kto oferuje usługi sprzątające, sam deklaruje swoją godzinową stawkę. Osoby szukające pomocy domowej mogą więc przebierać w ofertach i same decydować, ile są w stanie zapłacić za usługę.
Portalem o nieco dłuższej historii jest MyClean. To pierwszy serwis na globalnym rynku – istnieje od 2009 r. Co ciekawe, mimo tego, że jest prekursorem wśród portali zrzeszających sprzątaczy, działa bardzo lokalnie – tylko w Nowym Jorku i Chicago.
Amerykański portal Handyobecnie nie tylko oferuje serwis sprzątania, ale również usługi „złotej rączki”, czyli drobne naprawy. Co więcej, na stronie firmy możemy zamówić też sprzęt do domu i ogrodu wraz z dowozem i montażem oraz usługi remontowe. Jest to świetna opcja dla użytkowników, którzy chcą załatwić wiele spraw za pośrednictwem jednej platformy.
Batmaid było pierwsze na rynku szwajcarskim jeśli chodzi o firmy sprzątające.Na tle konkurencji wyróżnia się tym, że oferuje swoim sprzątaczom najwyższe rynkowe wynagrodzenie, oferując swoim klientom najniższe ceny. W ten sposób walcząc z nielegalnym zatrudnianiem pomocy domowych. Co więcej wszystkie osoby zatrudnione są legalnie na umowę o pracę i posiadają wszelkie ubezpieczenia, również od ewentualnych szkód jakie mogą wykonać w mieszkaniu u swojego zleceniodawcy.
O autorze
