loader

Nowy pomysł na abonament RTV. Zapłacimy nie tylko na media

 

Na nieefektywność i wysokie koszty obowiązującego modelu finansowania artystów w Polsce wskazali eksperci Fundacji Republikańskiej w najnowszym raporcie o organizacjach zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, przygotowanego na zlecenie ZIPSEE „Cyfrowa Polska”. Ich zdaniem system ten, oparty na pobieraniu tzw. opłaty reprograficznej, nie jest już adekwatnym i sprawiedliwym sposobem rekompensowania twórcom potencjalnych start, jakie ponoszą w ramach tzw. dozwolonego użytku. Taką opłatę dziś ponosi każdy konsument kupując urządzenie lub nośnik służący do kopiowania, np. odtwarzacze mp3, płyt CD oraz DVD, dysk twardy czy pendrive. Jest ona wliczona w cenę sprzętu, a jego producent zgromadzone w ten sposób środki przekazuje do organizacji zbiorowego zarządzania, które następnie powinny sprawiedliwie rozdzielać je pomiędzy twórców.

 

Autorzy raportu oceniają, że obecny model budzi wątpliwości pod względem zgodności z postanowieniami unijnej dyrektywy – na co w swoich orzeczeniach wskazywał Trybunał Sprawiedliwości UE. Wskazują również, że obecny system oparty na opłacie reprograficznej praktycznie nie uwzględnia uwarunkowań technicznych rozpowszechniania chronionych prawem autorskim utworów, w tym nowych modeli udostępniania treści. – Na podstawie dostępnych powszechnie materiałów można mieć poważne wątpliwości, czy obecny model w sposób dostateczny uwzględnia rzeczywiste straty wiążące się ze zwielokrotnianiem w ramach użytku prywatnego – podkreśla Fundacja Republikańska.

 

Zdaniem autorów raportu rozwój technologiczny i idące za tym zmiany w zakresie sposobu rozpowszechniania treści prawnie chronionych wymuszają dokonanie rewizji obecnego nieaktualnego już i przez to nieadekwatnego systemu prawnego w zakresie modelu opłaty reprograficznej.

author avatar
newsrm.tv

1 2

Dekoracyjna ikona taśmy filmowej Zobacz wideo
O autorze