loader

Zainteresowanie food pairingiem stale rośnie

To za sprawą bijącego rekordy popularności trendu food pairingu bez wątpienia zyskaliśmy możliwość niemal pełnego wykorzystania naszego zmysłu smaku i węchu. Kucharze i cukiernicy od kilku lat nie ustają w wysiłkach, dostarczając nam najdziwniejsze, często pozornie nie pasujące do siebie kombinacje potraw, produktów i trunków.

 

Ostatnie lata należą bez dwóch zdań do food pairingu. Trend, polegający na łączeniu różnych produktów w jedną całość, kilka lat temu wyszedł z podziemia, podbijając serca i żołądki fanów gotowania na całym świecie. Jeszcze w poprzednim wieku traktowany jako moda i fanaberia topowych szefów kuchni, obecnie stał się globalnym zjawiskiem i elementem budowania przewagi konkurencyjnej na rynku gastronomicznym.

 

Dobre… dobrego początki

 

Początki food pairing sięgają wczesnych lat 90-tych ubiegłego wieku. Jego twórcą był Heston Blumenthal, szef kuchni restauracji The Fat Duck, do dzisiaj uchodzący za jedno z głośniejszych nazwisk w świecie kuchni molekularnej. Blumenthal nauczony, że odrobina soli dodana do czekolady wzmacnia jej smak i łagodzi słodycz, postanowił odnaleźć inne słone dodatki, które równie doskonale spełnią tę rolę. Eksperymentował między innymi z marynowaną szynką z kaczki, anchois i wreszcie kawiorem, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Efekt przeszedł jego najśmielsze oczekiwania. – Głęboka gładkość czekolady i maślana słoność kawioru rozpuściły się i pysznie połączyły w ustach – mówił po odkryciu tej wyjątkowej kombinacji smaków. Jego dzieło rozpoczęło ogólnoświatową modę na food pairing, która w kolejnych latach przebierała coraz różne, bardziej rozbudowane formy.

 

Potrawy podsycone dobrym winem

 

author avatar
Tudor House LTD. Sp. z o.o.

1 2

O autorze