4 kroki do mistrzostwa w fotografii mobilnej
Krok 3 – 24 godziny na dobę na pełnych obrotach
Podczas krótkich wyjazdów nie warto marnować czasu na sen! Po całodziennym zwiedzaniu szkoda nie byłoby skorzystać z nocnych atrakcji miasta. Przed wyjazdem dobrze sprawdzić program wydarzeń w okolicy i restauracji, które warto odwiedzić zwłaszcza po zmroku. Podczas przeciągających się do późnych godzin nocnych spacerów po mieście szczególnie przyda się mocna bateria w smartfonie. Bateria o pojemności 4000 mAh w P smart Z, w połączeniu z energooszczędnym procesorem pozwoli na wiele godzin korzystania nie tylko z aparatu fotograficznego sprawdzającego się świetnie także w warunkach nocnej fotografii, ale także używania przydatnych podczas podróży aplikacji – m.in. map, słownika i przewodnika po okolicy.
Krok 4 –ostatni krok do mistrzostwa
Najnowsze urządzenia mobilne wyposażane są w wysokiej jakości aparaty fotograficzne. Oprócz możliwości dopasowania do panujących warunków odpowiednich trybów fotografowania, smatfony pozwalają na edycję fotografii. Mobilne zdjęcia mogą być porównywalnej jakości, co te robione za pomocą tradycyjnego sprzętu fotograficznego. Czas poświęcony na wybór najlepszych ujęć i edycję zrobionych fotografii to w pewnym sensie przedłużanie wyjazdu. Po powrocie miło jest edytując zdjęcia znowu, zagłębić się w tajemnicze uliczki i wrócić myślami tam, gdzie zachodzące słońce chowało się za dachami budynków.
Drogą do sukcesu dla każdego fotografa jest ciągłe poszukiwanie okazji do realizacji kolejnych sesji. Marzeniem podróżnika jest z kolei urządzenie, które pozwoli robić zdjęcia doskonałej jakości zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy, a przy tym nie zajmie połowy bagażu. Huawei P smart Z to smartfon dla fotografów i podróżników jednocześnie. Pozwoli uwiecznić na zdjęciach dzienne zwiedzanie Amsterdamu, odnaleźć się w nieznanym mieści podczas wieczornych spacerów uliczkami włoskiego miasteczka oraz kupić przez aplikację bilety do muzeum w Paryżu. A zdjęcia z tych wyjazdów na pewno będą zachęcać do planowania kolejnej podróży.
O autorze
