Wybory w Szwecji: zwycięzca w opozycji?
Już tylko niespełna rok dzieli nas od wyborów parlamentarnych w Szwecji. Zdaniem analityków londyńskiej firmy Unibet, największe szanse na zwycięstwo ma współrządząca obecnie Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza. Nie oznacza to jednak, że po wygranej elekcji obejmie stery władzy. Co więcej, z powodu rozdrobnienia sceny politycznej faworyt rankingu może znaleźć się w opozycji.
Zgodnie ze szwedzką konstytucją, kadencja jednoizbowego parlamentu – Riksdagu trwa 4 lata. Jako że ostatnie wybory zostały przeprowadzone we wrześniu 2018 roku, najbliższa elekcja parlamentarna w Szwecji odbędzie się za niespełna rok.
W cieniu wotum nieufności
Wybory do Riksdagu odbędą się w cieniu wotum nieufności, jakie obecna opozycja wyraziła w czerwcu br. wobec socjaldemokratycznego premiera Stefana Löfvena. Co ciekawe, był to pierwszy w historii Szwecji przypadek odwołania szefa rządu przez parlament. Wkrótce po dymisji decyzją parlamentu Stefan Löfven powrócił na stanowisko premier, tworząc z Partią Zielonych rząd mniejszościowy.
Powtórka z 2018 roku?
Według analiz londyńskiej firmy Unibet klasyfikacja wyborcza może wyglądać niemal identycznie jak podczas poprzedniej elekcji parlamentarnej z 2018 roku.
Największe nasze na zwycięstwo ma sprawująca władzę Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza ze Stefanem Löfvenem na czele. Analitycy Unibetu dają temu ugrupowaniu aż 75,19% szans na wygraną.
Na kolejnych miejscach znalazły się Umiarkowana Partia Koalicyjna oraz Szwedzcy Demokraci. Szanse na zwycięstwo w przypadku tych partii wynoszą po 25%.
Mniej powodów do zadowolenia mają: Partia Centrum, Partia Lewicy oraz Chrześcijańscy Demokraci. Prawdopodobieństwo wygranej każdej z tych partii wynosi 0,04%. Z kolei współtworząca obecnie mniejszościowy rząd Partia Zielonych ma mikroskopijną szansę na zwycięstwo. Oscyluje ona w granicy 0,001%. Na taki sam wynik mogą liczyć Liberałowie.
Różne warianty koalicyjne
Choć współrządząca obecnie Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza ma największe szanse na wygraną w wyborach, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie będzie w stanie utworzyć rządu i znajdzie się w opozycji.
Według analityków Unibetu najbardziej prawdopodobną koalicją rządową jest blok Umiarkowanej Partii Koalicyjnej oraz Szwedzkich Demokratów. Prawdopodobieństwo powstania rządu z udziałem obu partii wynosi 44,44%.
Nieco mniejsze, bo na poziomie 36,36%, szanse na utworzenie rządu ma obecnie koalicja Szwedzkiej Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej oraz Partii Zielonych.
Trzecie najbardziej prawdopodobne porozumienie rządowe to blok Umiarkowanej Partii Koalicyjnej oraz Szwedzkich Demokratów poszerzony o Liberałów. Szanse powstania takiej koalicji wynoszą 23,5%. Powstałaby ona jednak dopiero wtedy, gdyby Umiarkowanej Partii Koalicyjnej oraz Szwedzkim Demokratom nie udało się utworzyć większości.
Dla kogo teka premiera?
Szefem rządu zostanie najprawdopodobniej kandydat Umiarkowanej Partii Koalicyjnej (54%), która wraz ze Szwedzkimi Demokratami ma największe szanse na utworzenie koalicji rządzącej. Jeśli tak się nie stanie, urząd premiera może objąć kandydat obecnie rządzącej Szwedzkiej Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej lub Partii Centrum (odpowiednio: 44,44% i 9,09% szans).
O autorze