loader

Hala sportowa przypominająca lampion

Każdy chyba zgodzi się, że światło odgrywa ogromną rolę we współczesnej architekturze. Ale czy samo w sobie może być ono inspiracją? Okazuje się, że tak. Wystarczy udać się na Śląsk, by się o tym przekonać. To właśnie tam, w Rogoźniku – niewielkiej miejscowości w powiecie będzińskim, w gminie Bobrowniki – swój adres ma intrygująca, przypominająca lampion hala widowiskowo-sportowa projektu Tomasza Borkowskiego i Grzegorza Tkacza z pracowni PROJEKTPLUS ARCHITEKCI.

Zlokalizowana w Rogoźniku hala LUX to umiejętna próba zintegrowania przestrzeni sportowej z naturalnym oświetleniem w ciągu dnia oraz odwróceniem tej idei nocą. Założeniem przyświecającym pracom projektowym było stworzenie optymalnych warunków uprawiania sportu, organizowania rozgrywek, dających odczucie jakby odbywały się one na otwartym terenie.

Architektom zależało również na dostosowaniu gabarytów projektowanego obiektu do otaczającej zabudowy. Choć wyzwanie było spore, to przy zastosowaniu odpowiednich środków możliwe do wykonania.

Twórcza inspiracja światłem naturalnym

Dzięki zastosowanemu materiałowi, obiekt przyjmuje na zewnątrz naturalny kolor otoczenia
w zależności od pory dnia czy nawet pory roku: pomarańczowy, niebieski lub srebrny. Jego niższa część, w całości przeszklona, odbija otoczenie, optycznie zanika, pozwalając wydobyć główną ideę projektu – inspirację światłem naturalnym.

Jak wyjaśnia arch. Tomasz Borkowski, sportowa funkcja obiektu mieści się w zamkniętej formie prostopadłościanu, który optycznie zdaje się unosić nad ziemią. Lekkości nadaje mu półprzeźroczysta bryła, przez którą światło przenika do wnętrza obiektu. W tym przypadku również ogromną rolę odgrywa światło naturalne. Efekt rozświetlenia rozmywa granicę między jego wnętrzem a zewnętrzem, sprawiając wrażenie otwartej przestrzeni, zasymilowanej z otoczeniem.

Tak ukształtowana forma to pozytyw w ciągu dnia, ale również nocą, gdy ciemne otoczenie staje się ponownie tłem, aby tym razem wydobyć światło z wewnątrz. To swego rodzaju lampion podkreślający rangę obiektu i wydarzenia, które w nim się odbywają. Z czasem staje się naturalną częścią otoczenia również nocą i punktem charakterystycznym w okolicy – dodaje współautor projektu, arch. Grzegorz Tkacz.

Forma wtapiająca się w otoczenie

Obiekt zaprojektowano w postaci dwóch nałożonych i przenikających się prostopadłościanów. Geometryczna forma nawiązuje niejako do otaczającej zabudowy i wpisuje się wielkościowo w charakter tej prostej przestrzeni. – Obiekt został zaprojektowany w taki sposób, aby mimo swoich niemałych gabarytów nie zdominował on swojego otoczenia. Efekt ten udało nam się osiągnąć poprzez ukształtowanie głównej bryły z materiałów półprzezroczystych, nadających obiektowi lekkości i pozwalających mu na optyczne scalanie się z otoczeniem, w zależności od pory dnia czy pory roku. Część niższa, w całości przeszklona, optycznie przyjmuje i odbija otaczające drzewa, podkreślając subtelność całego założenia – wyjaśnia Tomasz Borkowski z pracowni PROJEKTPLUSARCHITEKCI.

Funkcyjny tercet

Obiekt został zbudowany z myślą o młodzieży szkolnej, dzieciach, zawodowych i lokalnej społeczności, toteż w obiekcie funkcjonują trzy zasadnicze strefy: ogólnodostępną, widowiskowo-sportową oraz kulturalną.

Strefa ogólnodostępna to jasna, monochromatyczna i otwarta przestrzeń przeznaczona w całości dla użytkowników. Obejmuje ona duży hol wejściowy z ladą recepcyjną, przestrzenią kawiarnianą, lobby, szatnię i sanitariaty. Jej atrakcyjność podniesiono poprzez wgląd na halę i możliwość obserwacji gry bez wchodzenia w strefę sportu.

1 2

O autorze