loader

Czy Viktor Orbán utrzyma władzę na Węgrzech?

Już 3 kwietnia Węgrzy pójdą do urn, aby zdecydować o przyszłości politycznej kraju. Wyniki będą kluczowe dla dalszego kierunku przemian politycznych i ustrojowych na Węgrzech. Przedwyborcze sondaże dają przewagę Fideszowi, który stanie naprzeciw zjednoczonej opozycji, startującej ze wspólnej listy. Analitycy londyńskiej firmy Unibet dają aż 81,97% szans na utrzymanie fotela premiera przez Viktora Orbana.

Na czele sondaży ze średnią na poziomie 48,6% na koniec stycznia 2022 roku nieprzerwanie pozostaje
sojusz Fidesz-KDNP (Węgierski Związek Obywatelski i Chrześcijańsko-Demokratyczna Partia Ludowa)
o konserwatywnym profilu i eurosceptycznej orientacji. Na jego czele stoi Viktor Orbán, który od 2010 roku pełni funkcję premiera, wygrywając wybory parlamentarne w 2010, 2014 i 2018 roku. Jednocześnie Fidesz kontroluje parlament samodzielną większością i ma decydujący wpływ na przekaz obecny w węgierskich mediach. Fidesz startuje więc do wyborów ze znaczną przewagą wyjściową i z tego powodu analitycy londyńskiej firmy Unibet szacują, że prawdopodobieństwo zwycięstwa Fideszu wynosi aż 81,97% procent i tożsame szanse analitycy dają na objęcie urzędu premiera przez Viktora Orbána.

Nadzieje węgierskiej opozycji

Węgierska opozycja świadoma przewagi Fideszu oraz nauczona doświadczeniem trzech porażek wyborczych
z rzędu zdecydowała się na stworzenie wspólnej listy. W skład szerokiej koalicji wchodzi sześć kluczowych partii opozycyjnych – JOBBIK (Ruch na rzecz Lepszych Węgier), MSZP (Węgierska Partia Socjalistyczna), PM (Dialog na rzecz Węgier), DK (Koalicja Demokratyczna), LMP (Węgierska Partia Zielonych) oraz Ruch Momentum. Tak skonstruowana lista osiąga w sondażach na koniec stycznia 2022 r. średnią na poziomie 44,6% po odnotowaniu niewielkiego spadku na koniec 2021 roku. Analitycy londyńskiej firmy Unibet szacują, że koalicja ma 26,67% szans na zwycięstwo i podobnie oceniane są szanse jej kandydata na premiera Pétera Márki-Zay. Przyczyn tak niskich notowań opozycji należy się doszukiwać nie tylko w dominacji Fideszu w mediach, ale również w niedawnym (choć niewielkim) zwiększeniu dystansu sondażowego do partii rządzącej oraz w znaczących problemach
z jednolitością programową tak szerokiego bloku.

Zdecydują najmniejsi?

Scena polityczna na Węgrzech jest bardzo rozdrobniona. Choć koalicję opozycyjną tworzy aż sześć ugrupowań,
to dwa pozostają poza jej nawiasem. Mowa o MKKP, której dokładna węgierska nazwa jest bardzo oryginalna: „Pies z dwoma ogonami” oraz MI HAZÁNK (Ruch Naszego Domu). Partie te notują odpowiednio średnią sondażową na poziomie 3,1 i 3,5% na koniec stycznia 2022 roku. Choć nie stanowią one realnego zagrożenia dla dwóch list, będących faworytami wyścigu, to od tego, czy przekroczą próg wyborczy na poziomie 5%, będzie zależał rozkład mandatów i może się to okazać jednym z czynników decydujących o utrzymaniu bądź utracie większości przez Fidesz. Czynniki te sprawiają, że szykuje się jeden z najciekawszych wyścigów wyborczych
w Europie.

author avatar
PiotrNowacki
O autorze