Mniej pijanych za kółkiem, ale więcej tragedii na drogach
W pierwszym kwartale 2024 roku, mimo spadku liczby pijanych kierowców o 7% w stosunku do roku ubiegłego, polskie drogi stały się świadkiem zwiększonej liczby wypadków. Policja zatrzymała blisko 20 tysięcy osób prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu, co świadczy o nieustającym problemie nietrzeźwych za kierownicą. W tym samym czasie, statystyki wypadków drogowych alarmują – doszło do 4072 zdarzeń, w których rannych zostało 4620 osób, a życie straciły 342 osoby. Liczba zdarzeń drogowych wzrosła o 8%, a liczba poszkodowanych o 11% w porównaniu z poprzednim rokiem.
Hunter Abbott, ekspert ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego z firmy AlcoSense, zwraca uwagę na problem nietrzeźwych kierowców, szczególnie w weekendy i dni wolne. Zauważa także, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z długotrwałego działania alkoholu w organizmie, co prowadzi do tragicznych skutków. Abbott podkreśla, że używanie osobistych alkomatów mogłoby zapobiec wielu tragediom.
W odpowiedzi na narastający problem, 14 marca 2024 r. weszły w życie nowe przepisy, zaostrzające kary za jazdę pod wpływem alkoholu, w tym możliwość konfiskaty pojazdów. Pomimo tego, pierwsze wyniki nie wskazują jednoznacznie na skuteczność tych rozwiązań – liczba zatrzymań nietrzeźwych kierowców w marcu 2024 r. pozostaje na podobnym poziomie jak rok wcześniej.
Analizując wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie firmy AlcoSense, ponad 40% polskich kierowców uważa konfiskatę pojazdu za skuteczną karę. Niemniej, efektywność nowych regulacji prawnych w długoterminowym zmniejszaniu liczby pijanych kierowców nadal pozostaje przedmiotem obserwacji.
Raport opiera się na danych dostarczonych przez polską Policję, stanowiąc odzwierciedlenie niepokojących trendów na drogach Polski w pierwszych miesiącach 2024 roku.