Branża TSL w obliczu recesji: Jak utrzymać stabilność finansową?
Europa stoi w obliczu recesji, a branża TSL (Transport, Spedycja, Logistyka) nie jest od niej odizolowana. Ostatnie lata były dla niej stosunkowo łaskawe, ale najnowsze dane wskazują na zmieniający się krajobraz gospodarczy. Raport Upply x Ti x IRU „European road freight rates index Q1 2023” ujawnia spadki stawek za fracht, co stanowi pierwszą taką obniżkę od 2020 roku.
Ten raport jest jak papierkiem lakmusowym dla europejskiej branży TSL. Odzwierciedla on spadek popytu na usługi transportowe, który jest bezpośrednim skutkiem wysokiej inflacji dotykającej prawie całą Europę. Chociaż sytuacja na rynkach zaczyna się stabilizować, odczuwalne skutki spowolnienia gospodarczego będą trwały co najmniej do końca 2023 roku.
Polskie dane również malują mroczny obraz. Analiza wywiadowni gospodarczej Dun & Bradstreet z maja tego roku pokazuje, że aż 70% polskich firm transportowych doświadcza problemów finansowych. Co więcej, zadłużenie całego sektora TSL wynosi obecnie 2,79 mld złotych.
Kamil Nowak, Head of Sales w Transcash.eu, podkreśla, że branża TSL stoi przed wieloma wyzwaniami, w tym wprowadzeniem Pakietu Mobilności, wzrostem płac oraz podwyżkami podatków od środków transportu. Wszystko to przyczynia się do rosnących kosztów działalności.
W obliczu tych wyzwań, firmy muszą szukać nowych sposobów na optymalizację swoich budżetów. Jednym z rozwiązań jest faktoring, który pozwala firmom na szybkie finansowanie faktur. Dzięki temu przewoźnicy mogą otrzymać pieniądze za transport niemal natychmiast, zamiast czekać na tradycyjne terminy płatności.
Innym rozwiązaniem jest eSkonto, które oferuje stabilne płatności dla spedycji. W ramach tej usługi, przewoźnicy mogą otrzymać zapłatę za transport niemal od razu, co zwiększa ich płynność finansową.
Kredyt kupiecki, który pozwala na wydłużenie terminu płatności faktury, może również pomóc firmom w przyciąganiu nowych klientów. Jednak przedsiębiorcy muszą być ostrożni, aby nie narażać się na ryzyko długów.
Wreszcie, w obliczu rosnących kosztów flot i trudności z dostępnością pojazdów, wiele firm rozważa najem pojazdów zamiast tradycyjnego leasingu. Daje to firmom większą elastyczność i pozwala na dostosowanie się do zmieniających się warunków rynkowych.
Podsumowując, chociaż branża TSL stoi przed wieloma wyzwaniami, istnieją narzędzia i strategie, które mogą pomóc firmom przetrwać w tych trudnych czasach.