Capital24.tv

Jak ustalił money.pl, przygotowanego przez poprzedni rząd rozporządzenia w sprawie rekompensat dla wzywanych na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe nie da się zrealizować. Co więcej, podczas próby wyjaśnienia przez nas tej dziwnej sytuacji wyszła na jaw niewiedza osób odpowiedzialnych za tworzenie prawa, niekompetencja pracowników Krajowej Informacji Podatkowej, a także sprzeczne ze sobą interpretacje izb skarbowych.

Nadchodząca zima i wybory parlamentarne zamknęły sezon na protesty grup zawodowych domagających się wsparcia z publicznych pieniędzy. Jak zwykle do najaktywniejszych należeli rolnicy, którzy zawsze przedstawiają się jako ci, co mają pod górkę. Tymczasem to ich dochody w ostatniej dekadzie wzrosły najbardziej.

Prezydent chce szybszych emerytur. Rząd ratuje więc ZUS, obciążając przedsiębiorców.

Jedna gmina – jedna kwota gwarantowana 100 tys. euro. Tylko na tyle mogą liczyć samorządy – klienci SK Banku, którego działalność KNF zawiesiła kilka dni temu. Nawet jeśli ich jednostki organizacyjne, np. szkoły, podpisywały osobne umowy na prowadzenie rachunku.

Pomimo kilku tegorocznych spektakularnych bankructw firm emitujących obligacje, niebankowe instrumenty finansowe powinny cieszyć się rosnącą popularnością.

Rząd Beaty Szydło ma we wtorek przyjąć poprawkę do budżetu na 2015 rok. To ma być sygnał, że polskie finanse publiczne nie są w tak dobrym stanie, jak twierdziła poprzednia ekipa rządząca. Ekonomiści nie podzielają tej opinii. - To totalna bzdura. Nie ma przesłanek ekonomicznych do nowelizacji budżetu na rok 2015. To zagranie polityczne, a nie ekonomiczne i działanie na żywym organizmie - ocenia prof. Marian Noga.

W roku, w którym miały już miejsce kryzysy energetyczny, chiński i biotechnologiczny, mogłoby się zdawać, że te kilka aktywów technologicznych, wciąż jeszcze stojących pośród morza zgliszcz i ruin, to cholernie mocny towar.

Rządowe Centrum Legislacji zwleka z publikacją rozporządzenia w sprawie wzrostu stawek uposażenia zasadniczego dla żołnierzy.

Już niedługo kupujący mieszkania będą musieli się zmierzyć z koniecznością posiadania większego wkładu własnego i z wyższymi stawkami za metr.

W resorcie finansów nie ma już osoby odpowiedzialnej za integrację Polski z unią walutową.