Raport: młodzi najbardziej dotknięci psychologicznymi skutkami pandemii

Badacze przeanalizowali również sposób, w jaki radzimy sobie w tej stresującej sytuacji. Do pomiaru użyli autorskiej Skali Strategii Radzenia Sobie składającej się z pięciu podskal: zadaniowej, unikowej, skupionej na emocjach, depresyjnej oraz polegającej na zaprzeczaniu.
Przykładem podskali zadaniowej jest postępowanie na zasadzie „Robię co mogę, by uchronić się przed koronawirusem” (strategia stosowana przez 82 proc. badanych w marcu i kwietniu, 69 proc. w maju i czerwcu, 66 proc. w grudniu).
Podskala unikowa: przykładowa postawa „Staram się zajmować czymś innym, by nie myśleć o pandemii” (72 proc. badanych stosowało ją w kwietniu, 65 proc. w marcu, 63 proc. w maju i czerwcu, 56 proc. w grudniu).
Podskala skupiona na emocjach: przykładowa postawa „Sytuacja epidemiologiczna sprawia, że niepokoję się, czy sobie poradzę” (między marcem a grudniem do stosowania tej strategii przyznawało się między 26 proc. a 25 proc. badanych).
Podskala depresyjna: przykładowa postawa „W ciągu dnia siedzę w piżamie, bo nie chce mi się ubierać” (12 proc. badanych w marcu i kwietniu, 15 proc. w maju i czerwcu, 14 proc. w grudniu).
Podskala zaprzeczania: przykładowa pozycja „Nie stosuję się do zaleceń w sprawie pandemii, bo wolę teraz pożyć naprawdę niż potem żałować” (12 proc. badanych w marcu, 13 proc. w kwietniu, 27 proc. w maju, czerwcu i grudniu).
Z raportu wynika, że w ciągu roku zmniejszyło się stosowanie strategii zadaniowej i unikowej, a wzrosło stosowanie strategii depresyjnej i zaprzeczania. Jego autorzy uważają, że może się to wiązać z początkowym wystąpieniem tzw. reakcji alarmowej w odpowiedzi na zagrożenie, a potem wkroczeniem w fazę odporności/adaptacji związanej ze zmęczeniem trudną sytuacją, która pomimo upływu czasu – nie zmienia się.
„Pewnego rodzaju zagrożeniem dla nas wszystkich jest wzrost strategii zaprzeczania, który badacze odnotowali w grudniu. Zaprzeczanie istnienia zagrożenia, z którym nie umiemy sobie poradzić, może prowadzić do słabszego stosowania się do zaleceń, a więc pośrednio do większego ryzyka zakażenia koronawirusem” – ostrzegają autorzy raportu.
PAP – Nauka w Polsce, Zbigniew Wojtasiński
zbw/ ekr/