Chile BEZ cła: Jak podbić ten rynek polskimi produktami?
„Biuro Ekspansji Zagranicznej” to podcast Tomasza Sańprucha, który pokazuje przedsiębiorcom, jak skutecznie przekraczać granice biznesu i rozwijać się na rynkach zagranicznych. W najnowszym odcinku prowadzący rozmawia z Adamem Najbarem z firmy Latin-Bridge – ekspertem w ekspansji na rynki Ameryki Łacińskiej, który od ponad dekady wspiera polskie przedsiębiorstwa w sprzedaży produktów spożywczych, zwłaszcza słodyczy, w takich krajach jak Meksyk, Argentyna czy właśnie Chile.
Chile – stabilna gospodarka i otwarte drzwi dla europejskich produktów
Chile uchodzi za jedno z najbardziej stabilnych gospodarczo państw Ameryki Łacińskiej. Liczący około 20 milionów mieszkańców kraj opiera swoją gospodarkę przede wszystkim na eksporcie surowców, takich jak miedź czy lit, ale coraz większe znaczenie mają też sektor rolno-spożywczy oraz odnawialne źródła energii. Co szczególnie istotne dla eksporterów – Chile ma podpisaną umowę o wolnym handlu z Unią Europejską, co oznacza, że towary mogą być eksportowane bez cła.
Jak podkreśla Adam Najbar, kraj wyróżnia się nie tylko przejrzystymi regulacjami i otwartością gospodarczą, ale także dużą klasą średnią o europejskich gustach konsumenckich. Dzięki temu produkty z Polski postrzegane są po prostu jako „europejskie” – wysokiej jakości i konkurencyjne wobec lokalnej oferty.
Od podróży do biznesu – droga do sukcesu w Ameryce Łacińskiej
Droga Adama Najbara do międzynarodowego biznesu zaczęła się od ciekawości świata. Pasja do podróżowania, znajomość języka hiszpańskiego i fascynacja historią regionu – od cywilizacji Majów po europejską kolonizację – stały się fundamentem jego działalności. Dopiero później przyszła decyzja o rozwoju kariery zawodowej w eksporcie. Dziś jego doświadczenie pokazuje, jak ważne jest zrozumienie lokalnej kultury i realiów, zanim podejmie się działania biznesowe.
Jak wejść na rynek chilijski? Najpierw nisza, potem strategia
Chile to rynek, na którym kluczowe jest znalezienie niszy. Często lokalna produkcja jest ograniczona lub niższej jakości, co tworzy przestrzeń dla produktów europejskich. Warto jednak mieć doświadczenie eksportowe – bez znajomości procedur sanitarnych, etykietowania czy wymogów rejestracyjnych wejście na rynek może być trudne.
Najbar podkreśla też, że cierpliwość i inwestycja w marketing są niezbędne zwłaszcza wtedy, gdy produkt jest nieznany chilijskiemu konsumentowi. Choć importowane towary postrzegane są jako premium, muszą wyróżniać się jakością, opakowaniem i dopasowaniem do lokalnych oczekiwań.
Logistyka, płatności i praktyczne wyzwania
Eksport do Chile wiąże się również z wyzwaniami logistycznymi – transport odbywa się zazwyczaj przez Kanał Panamski i wymaga utrzymania odpowiednich warunków temperaturowych, szczególnie w przypadku produktów spożywczych. Na szczęście dzięki rozwiniętej infrastrukturze oraz systemom ubezpieczeń ryzyko jest stosunkowo niskie, a płatności zazwyczaj realizowane są terminowo.
Chile oczami biznesmena – kultura, kuchnia i codzienność
W drugiej części rozmowy podcast przenosi się z biznesu do życia codziennego. Santiago de Chile – położone u stóp majestatycznych Andów – to nowoczesna metropolia z imponującą architekturą, bogatą sceną gastronomiczną i różnorodnymi dzielnicami. Chilijska kuchnia z popularnymi empanadami na czele łączy lokalne tradycje z wpływami europejskimi i jest nieodłącznym elementem każdej podróży biznesowej.