loader

Trzy aspekty bezpieczeństwa firmowej chmury

Rozwiązania chmurowe stale zyskują na popularności. Według firmy badawczej Forrester całkowity rynek chmury publicznej osiągnął w 2018 roku wartość 178 miliardów dolarów – to ponad o 32 miliardy więcej niż rok wcześniej. Z kolei analitycy IDC przewidują, że 90% przedsiębiorstw będzie korzystać z co najmniej kilku usług i platform w chmurze do 2020 roku.

 

Zalety przetwarzania danych w chmurze są widoczne dla wielu firm i organizacji. Równocześnie wyraźne stają się zagrożenia i poważne wyzwania związane z chmurą publiczną, prywatną i hybrydową.  Monitorowanie tych wszystkich środowisk jest coraz trudniejsze, dlatego warto przyjrzeć się trzem aspektom zapewnienia bezpieczeństwa chmury opracowanym przez ekspertów Fortinet.

 

1) Środowisko wielochmurowe pojawia się spontanicznie

Zazwyczaj systemy wielochmurowe powstają w firmach spontanicznie, korzystanie z nich nie jest dokładnie zaplanowane, a ich jakiekolwiek zabezpieczenia są wdrażane po fakcie. – Wystarczy, że pracownicy zaczną korzystać z Dropboxa, Google Drive czy Office 365 i nagle firma staje się użytkownikiem wielu różnych dostawców usług w chmurze – zauważa Jolanta Malak, dyrektor Fortinet w Polsce. – Takie sytuacje ograniczają kontrolę nad danymi, które wpływają do firmy i ją opuszczają. Każda z wykorzystywanych usług ma odrębną, często niezbyt jasną politykę zabezpieczeń, co w efekcie zwiększa ryzyko naruszenia poufności danych.

 

Należy pamiętać, że zabezpieczenia są tak silne, jak ich najsłabsze ogniwa. Wystarczy, że pracownicy zaczną korzystać z tych samych haseł do różnych aplikacji w chmurze, a ryzyko automatycznie rozszerzy się o obszary niekontrolowane przez zespół IT firmy. Brak informacji o tym, jakie dane są przechowywane oraz gdzie i komu są udostępniane sprawi, że poziom zagrożeń będzie trudny do określenia, ale niemal na pewno się zwiększy. Nie pomaga też fakt, że każda platforma jest podatna na inne rodzaje ataków.

1 2

O autorze