loader

Na GPW słabe odbicie przy niezłych obrotach

Niezłych – uwzględniając poniedziałkowe standardy na GPW, bowiem pierwszego dnia tygodnia zwykle aktywność inwestorów pozostaje niska.

Obroty akcjami z WIG20 jeszcze w czasie notowań ciągłych przekroczyły 1 mld PLN i były najwyższe (biorąc pod uwagę tylko poniedziałkowe sesje) od 10 sierpnia ub.r. Niestety, niekoniecznie musi to być dobra wiadomość, ponieważ poranne odbicie nie utrzymało się do końca notowań, a sesję zakończyliśmy w pobliżu poziomu otwarcia, co dowodzi raczej przewagi sprzedających niż niezłomnej postawy popytu. Przypomnijmy, że szansa na kupienie tańszych akcji pojawiła się po silnym spadku w piątek, kiedy WIG20 stracił 2,5 proc. Jeżeli siłę rynku poznaje się po skali korekty, to łatwo dojść do wniosku, że optymizm wystawiony na dwudziestostopniowy mróz szybko wyparował.
Co ciekawe – nie licząc końcowego fixingu – końcówka sesji w Warszawie miała przygnębiający przebieg choć towarzyszyło jej relatywnie mocne (0,7 proc. wzrostu DJ) otwarcie przy Wall Street. Na krajowych inwestorach większe wrażenie zrobił spadek liczby sprzedanych domów na rynku wtórnym w Stanach (o 17 proc. czyli o prawie 1,1 mln domów. To największy spadek w 40letniej historii badań) niż na samych Amerykanach, którzy liczą być może, że dane o sprzedaży na rynku pierwotnym (te dane poznamy w środę) okażą się bardziej – nomen omen – budujące.
Generalnie poniedziałek upłynął nam pod znakiem korekty piątkowych wydarzeń na wielu rynkach finansowych i w większości przypadków miała ona podobny przebieg do tej oglądanej na GPW. To znaczy była nieprzekonująca. Euro podrożało do 1,42 USD, by na koniec dnia oddać pół centa dolarowi. U nas dolar spadł do 2,857 PLN, ale po południu był już o 1,5 grosza droższy, euro spadło do 4,054 PLN i także odbiło o ponad grosz. W porównaniu do dziennego minimum o grosz podrożał też frank, a w porównaniu do piątkowego zamknięcia zmiany są kosmetyczne.
Ropa podrożała o 0,8 proc., złoto o 0,4 proc., a miedź o 1,2 proc.

author avatar
Open Finance
Open Finance SA to największa firma doradztwa finansowego w Polsce, która działa na rynku od 2004 roku. Mocną pozycję zawdzięcza połączeniu doświadczenia z nowoczesnym podejściem do zarządzania finansami Klientów, którym bezpłatnie porównuje produkty banków, funduszy inwestycyjnych i innych instytucji finansowych. Ponad 1 000 doradców finansowych na terenie całej Polski jest do dyspozycji Klientów – już ponad 1,6 mln osób zaufało i skorzystało z usług Open Finance SA. W ofercie znajdują się wyselekcjonowane kredyty mieszkaniowe, gotówkowe, ubezpieczenia i lokaty bankowe 21 banków.
Dekoracyjna ikona taśmy filmowej Zobacz wideo
O autorze