loader

Rekord WIG20 i wzrost złotego

Reakcja rynków udowodniła, że od strony gospodarczej inwestorzy nie widzą zagrożenia dla państwa i jego ekonomii. Wzrost na giełdzie był nawet silniejszy niż na innych parkietach w Europie.

Oczywiście, to nie smoleńską tragedię dyskontowali dziś inwestorzy. Wzrost cen akcji to pochodna niedzielnych ustaleń, dotyczących europejskiej pomocy dla Grecji, która może liczyć na 45 mld EUR linii kredytowej. W dodatku w piątek GPW rosła nieco wolniej niż inne giełdy europejskie (bo wcześniej zakończyła handel) i dziś obserwowaliśmy próbę nadgonienia dystansu.
Tylko tak można uzasadnić przewagę GPW nad innymi rynkami. Warto bowiem zauważyć, że o ile rano rosła większość indeksów europejskich (to reakcja na pomoc dla Grecji), to niewielu rynkom udało się dowieźć zwyżkę do końca dnia. Było to poniekąd oczekiwaną reakcją – giełdy w Europie rosły już w piątek, oczekując rozstrzygnięć w sprawie pomocy dla Aten, więc należało się spodziewać, że kiedy skala pomocy została uzgodniona, dojdzie do realizacji zysków.
GPW jej nie doświadczyła, a co więcej WIG20 zdołał wspiąć się na szczyt hossy i nieznacznie poprawić rekord ustanowiony w ostatni wtorek. Zwyżce towarzyszyły zwiększone obroty – nie biorąc pod uwagę sesji, na których rozliczano marcowe kontrakty terminowe, były to najwyższe obroty zanotowane od dwóch miesięcy.
Na dobrą atmosferę na GPW wpływ miał umacniający się złoty, który z kolei korzystał na wzroście euro do dolara do najwyższego poziomu od czterech tygodni. U nas dolar spadł do 2,84 PLN (o 1,1 proc.), euro do 3,86 PLN (o 0,2 proc.), a frank do 2,68 PLN (do 0,4 proc.). Tym samym skutki piątkowej interwencji NBP na rynku walutowym zostały niemal wymazane.
Rynek surowców nie zmieniał się dziś istotnie. 
W Europie wiadomość o pomocy dla Grecji początkowo została przyjęta przychylnie, ale szybko pojawiły się obawy, że ten doraźny gest bynajmniej nie rozwiązuje problemów w dłuższym terminie. Ani Grecji, ani żadnego innego kraju. Podano dziś, że deficyt budżetowy Wielkiej Brytanii wyniósł 11,8 proc. PKB (w Grecji było to 12,9 proc.), a komentatorzy szybko dostrzegli, że na pomoc dla Aten składają się m.in. rządy Włoch, Hiszpanii, Portugalii czy Irlandii, a więc tych krajów, które mogą w następnej kolejności doświadczyć problemów związanych z poziomem zadłużenia.

author avatar
Open Finance
Open Finance SA to największa firma doradztwa finansowego w Polsce, która działa na rynku od 2004 roku. Mocną pozycję zawdzięcza połączeniu doświadczenia z nowoczesnym podejściem do zarządzania finansami Klientów, którym bezpłatnie porównuje produkty banków, funduszy inwestycyjnych i innych instytucji finansowych. Ponad 1 000 doradców finansowych na terenie całej Polski jest do dyspozycji Klientów – już ponad 1,6 mln osób zaufało i skorzystało z usług Open Finance SA. W ofercie znajdują się wyselekcjonowane kredyty mieszkaniowe, gotówkowe, ubezpieczenia i lokaty bankowe 21 banków.
Dekoracyjna ikona taśmy filmowej Zobacz wideo
O autorze