loader

Soczysta erotyka na aukcji sztuki

 

16 marca dom aukcyjny Libra przeprowadzi aukcję dwóch obrazów Jana Dobkowskiego, przez wielu kolekcjonerów uznawanego za autora najbardziej erotycznego malarstwa w Polsce.

 

Zmysłowe obrazy z pracowni artysty bywają jednoznaczne, ale też ostre i soczyste jedynie w kolorystyce – same formy pozostają niedopowiedziane, a kolory krzyczą jaskrawymi czerwieniami.

 

Jan Dobkowski urodził się w 1942 r. i już od czasów artystycznych studiów przeciwstawiał się panującej na akademii konwencji „pseudoimpresjonizmu”. Zamiast odtwarzać ujęte w łagodnej palecie paryskie pejzaże swoich mistrzów, obrał odwrotny kurs: niezwykle precyzyjną, czystą linią nakreślał kształt, który wypełniała po brzegi jednolita plama wyrazistej barwy. Szukając odniesienia dla takiej formuły w sztuce światowej, warto przypomnieć sobie chociażby twarz Marylin Monroe, którą podobnymi plamami potraktował w tym okresie Andy Warhol.

 

Poruszenie kolekcjonerów budzi płótno „Zwielokrotniona”, wystawione na poniedziałkową licytację z ceną wywoławczą 35 tys. zł. Dom aukcyjny Libra przewiduje, że cena końcowa może paść w przedziale 65-85 tys. zł, dlatego że praca powstała w znamiennym 1968 r. i pochodzi z cyklu niezwykle poszukiwanych zielono-czerwonych olejnych obrazów na płótnie.

 

Pierwszy taki obraz – „Podwójną dziewczynę” również z 1968 r. – kupiło do swoich zbiorów nowojorskie Museum Guggenheim, zaliczając Jana Dobkowskiego do wąskiego grona rodzimych twórców, których dorobek eksponowany był już na początku drogi przez jedną z najbardziej opiniotwórczych światowych instytucji.

 

Druga z wystawionych 16 marca prac Dobkowskiego to wystawiony z progiem 18 tys. zł pikantny „Karnawał w Rio XXIX”, który powstał w 2005 r. Podobnie jak zielonoczerwona kompozycja z lat 60. jest typową, erotyczną grą linii malarza: złożone z precyzyjnie kreślonych, cieniutkich paseczków ciała o wybujałych kształtach pląsają w ciemnym tle, płynnie przemieniając się z jednej formy w drugą – ogromne kobiece piersi przechodzą w dojrzałe jabłka, narządy męskie i damskie zwielokrotniają się i rosną do nabrzmiałej skali. Sam artysta często zaznacza, jak ważne jest dla niego malowanie człowieka bez atrybutów żadnej kultury czy zdobyczy cywilizacji – nagiego i naturalnego, w instynktownych, niezmiennie odgrywanych gestach.

 

1 2

O autorze