loader

2020 decydującym rokiem dla automatyzacji

Automatyzacja w znacznym stopniu ma ograniczyć lub zastąpić pracę ludzi na rzecz pracy maszyn. Pozwoli działać na zasadzie samoregulacji i wykonywać określone czynności bez udziału człowieka.  

Internet Rzeczy (Internet of Things, IoT) daje możliwość gromadzenia i analizy danych, których ludzie nie byliby w stanie zmonitować. Systemy oparte na IoT, dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji, pozwalają przetwarzać dane, analizować je oraz rekomendować najlepsze rozwiązania.

Internet Rzeczy automatyzuje proces podejmowania decyzji.

Internet Rzeczy w przemyśle

Badania przeprowadzone przez firmę Schneider Electric pozwoliły wyróżnić aż 12 korzyści dla sektora przemysłu, które wynikają bezpośrednio z procesu cyfryzacji. To m.in. optymalizacja kosztów i czasu inwestycji, wzrost produktywności, skrócony czas wprowadzenia produktu na rynek i pozytywny wpływ na środowisko.

Wyniki badań Schneider Electric wskazują, że możliwe jest:

  • obniżenie zużycia energii średnio o 24 proc.,
  • obniżenie kosztów samej energii aż o 28 proc.,
  • wzrost produktywności – średnio aż o 24 proc.

Warto zauważyć, że to tylko średnia wartość. Maksymalne możliwe progi oszczędności sięgają nawet 85 proc. (zużycie energii) i 80 proc. (koszty energii).

Przeciętny czas zwrotu z inwestycji wynosi ok. 5 lat, ale w przypadku pomyślnego scenariusza może skrócić się nawet do 9 miesięcy[1].

Automatyzacja nad Wisłą

Rok 2020 ma być kulminacyjnym punktem rozwoju Internetu Rzeczy na świecie.

Na to wskazują wyniki z raportu Grupy Roboczej ds. Internetu Rzeczy przy Ministerstwie Cyfryzacji[2]. Jak prognozuje Międzynarodowa Federacja Robotyki (IFR), aktualna kondycja ekonomiczna naszego kraju – wzrost PKB o 4 proc. w 2019 roku – stwarza możliwości dla intensywnego rozwoju automatyzacji. Mimo to, wciąż mamy w tym kontekście więcej do zrobienia niż np. Niemcy, Węgry czy Czechy. Ponad połowa rodzimych przedsiębiorstw nie rozpoczęła jeszcze wdrażania procesów automatyzacji.

Najczęściej wskazywaną przeszkodą w implementacji systemu opartego na Internecie Rzeczy (58 proc.) jest konieczność dostosowania infrastruktury i systemów IT.

W wielu firmach są one zlepkiem różnych, nie zawsze połączonych rozwiązań. Duże przedsiębiorstwa nierzadko przechodziły fuzje lub przejęły mniejsze spółki, które działały w oparciu o własne systemy IT. Niewiele mniejszym wyzwaniem jest rozdrobnienie procesów biznesowych. W skali globalnej stało się to barierą numer jeden (66 proc. wskazań) [3].

1 2

O autorze