Rekordowa kara za fałszowanie produktów spożywczych z Ukrainy
Podczas briefingu prasowego z udziałem wiceministra Stefana Krajewskiego oraz głównego inspektora jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych Przemysława Rzodkiewicza, ogłoszono nałożenie rekordowej kary w wysokości ponad 1,5 mln zł na importera, który wprowadził na polski rynek zafałszowane produkty z Ukrainy.
„Nałożona kara jest najwyższą w historii za takie przewinienie. Jej celem jest nie tylko ukaranie, ale przede wszystkim prewencja i zniechęcenie nieuczciwych przedsiębiorców do fałszowania żywności,” powiedział wiceminister Krajewski, podkreślając determinację w walce z nielegalnymi praktykami na rynku spożywczym.
Importer z województwa lubelskiego wprowadził na rynek, jako produkty konsumpcyjne, tzw. rzepak techniczny i pszenicę paszową, fałszując informacje o przeznaczeniu i kraju pochodzenia towaru. „To poważne naruszenie, które mogło zagrozić zdrowiu konsumentów,” stwierdziła wojewódzka inspektor JHARS w Lublinie Agnieszka Jarosińska.
Mimo że do tej pory nie stwierdzono przypadków pogorszenia stanu zdrowia konsumentów w wyniku spożycia zafałszowanych produktów, wszystkie podmioty, które zakupiły te produkty, zostały o zdarzeniu poinformowane.
Sekretarz stanu zaznaczył również, że wszystkie służby kontrolujące żywność wprowadzaną do Polski z Ukrainy są postawione w stan najwyższej gotowości, aby zapobiegać podobnym zdarzeniom w przyszłości. „W przypadku stwierdzenia fałszerstw, niezwłocznie informujemy organy ścigania i nakładamy kary,” dodał.
Główny inspektor Rzodkiewicz poinformował, że w 2023 roku przeprowadzono 82 tys. kontroli, z czego tylko około 1,4% towarów z Ukrainy niespełniało kontrolowanych kryteriów jakościowych. „To pokazuje, że nasze działania są skuteczne i niezbędne dla ochrony konsumentów,” podkreślił, dodając, że Inspekcja jest zaangażowana w ciągłe doskonalenie swoich procedur oraz współpracę międzynarodową w celu zwalczania oszustw żywnościowych.