Zrównoważona produkcja? To się opłaca! – o korzyściach, jakie mogą zyskać przedsiębiorstwa

Zasadnym pytaniem wydaje się jednak, czy lata pandemii, a następnie kryzysów energetycznych i inflacyjnych, nie wpłynęły negatywnie na podejście przedsiębiorstw, klientów biznesowych i samych konsumentów do zagadnienia zrównoważonego rozwoju. Ekspert Cedo ma w tym kontekście interesujące spostrzeżenia.
– Ostatnie cztery lata bardzo dużo zmieniły w podejściu konsumentów do produktów. Przed pandemią wyraźnie rysował się silny trend w kierunku wybierania tych ekologicznych, naturalnych. Natomiast przez COVID-19 i kolejne kryzysy, które wywołały wysoką inflację i ogólną niepewność, ludzie zaczęli z powrotem bardzo mocno patrzeć na codzienne koszty życia. Co jednak istotne, same sieci handlowe nie wycofują się
z drogi, na którą wkroczyły, i nadal stawiają
na zrównoważony rozwój, wymagając od swoich dostawców spełnienia wysokich norm. – mówi Group Communications Manager w Cedo i zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestię: globalne trendy dotyczące np. recyklingu, który jest szczególnie bliskim tematem dla naszej organizacji, pozostaną, mimo że są bardzo mocno zakłócone przez kryzys ekonomiczny.
W ostatnich kwartałach ceny surowców pierwotnych pochodzących z ropy naftowej, tzw. virgin polymers, bardzo spadły, wobec czego wiele firm zaczęło się zastanawiać nad sensem kupowania materiału
o niższych parametrach, a takim zawsze jest recyklat. Tym bardziej, jeżeli mogą za tę samą cenę mieć materiał pierwotny. Niemniej europejskie regulacje prawne oraz wspomniane przeze mnie dojrzałe podejście sieci handlowych i wiodących przedsiębiorstw sprawiają, że moim zdaniem nie ma już odwrotu od zrównoważonej produkcji.
Wspomniane wyżej profity ekonomiczne i wizerunkowe, jakie mogą uzyskać firmy decydujące się na zrównoważoną produkcję, to jeden wymiar. Drugi, szczególnie istotny z punktu widzenia interesu ogólnospołecznego, stanowi minimalizowanie wpływu działalności produkcyjnej na środowisko naturalne i życie ludzi. Przedsiębiorstwa funkcjonujące w taki właśnie sposób dążą bowiem do ograniczenia zużycia zasobów naturalnych i maksymalnej redukcji uciążliwości procesów produkcyjnych. I o ile na ten moment zrównoważony biznes wciąż można traktować jako wartość dodaną, to wszystko wskazuje na to, że postępujące dynamicznie zmiany w świadomości organizacji i prawie sprawią, że będzie to wkrótce powszechny obowiązek i standard.