loader

FED gotowy na grudniową podwyżkę

Wszystko wskazuje na to, że rynki finansowe doczekają się rozpoczęcia zapowiadanego przez większą część 2015 roku nowego cyklu zacieśniania polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych. Oczekiwane przez inwestorów terminy podwyżek: czerwcowy oraz wrześniowy, okazały się dla FED zbyt wczesne. Janet Yellen kilkukrotnie wskazywała, że podwyżka w 2015 roku jest odpowiednia i wręcz pewna, zawsze jednak FOMC potrafił znaleźć (bardziej lub mniej słuszne) argumenty dla odsuwania tego wydarzenia w czasie. Pewnej analogii do obecnej sytuacji można dopatrywać się w zapowiedziach Bena Bernanke o rozpoczęciu ograniczania rozmiarów ilościowego luzowania w 2014 roku. 

Wtedy, podobnie jak teraz po jasnych zapowiedziach, że zacieśnianie polityki monetarnej stanie się faktem w 2014 roku rynek doświadczył dużych zawirowań, a oczekiwania przechylały się od pewności do zupełnego zwątpienia. Ostatecznie jednak w grudniu FED zdecydował się na ten krok (poprzez ograniczenia programu QE). Czyżby miało się tak stać i tym razem ? 

Rozwiane wątpliwości FOMC

Rynek pracy 

Jak podkreślano w komunikatach FOMC, rynek pracy wykazuje sygnały poprawy i stopa bezrobocia nadal spada. W grudniu ostatecznie stopa bezrobocia spadła do poziomu 5%, przez co znajduje się w obszarze dolnej granicy stopy bezrobocia określonej przez FED jako naturalna. 

Co ciekawe, pomimo przejściowej słabości odczytów dotyczących nowo utworzonych miejsc pracy w okresie wrzesień – październik, członkowie FOMC optymistycznie wypowiadali się na temat sytuacji na rynku pracy podkreślając, że zadowala ich wzrost nowych miejsc pracy nawet na poziomie 100-150 tys. miesięcznie. Tegoroczna średnia pozostaje powyżej 200 tys., a listopadowy i grudniowy raport pokazują, że w okresie wrzesień – październik obserwowaliśmy jedynie chwilowe osłabienie tempa wzrostu. Analiza pozostałych istotnych czynników takich jak krótkoterminowa stopa bezrobocia (4,2% poniżej średniej z lat 1994-2007), czy wskaźnika Conference Board mierzącego liczbę „stanowisk, które są trudne do zdobycia” (poniżej historycznej średniej) praktycznie przesądza, że obecny obraz rynku pracy jest silnym argumentem za grudniową podwyżką. 

Inflacja

1 2

O autorze