loader

Whisky w oparach historii

Świat whisky oferuje niespotykany w innych alkoholach wachlarz smaków i aromatów. Fascynuje również historia tego trunku – tradycja, pochodzenie oraz zmieniające się sposoby jego produkcji. Nic dziwnego, że popularna „szkocka” przebojem wdziera się na kolejne rynki.

Według ekspertów, globalna wartość tego rynku wzrośnie z 5,6 mld dolarów w 2018 do 9,7 mld w 2025. Pandemia koronawiusa z pewnością zahamowała ten trend, jednak osiągniecie wyniku dwucyfrowego jest tylko kwestią czasu. Whisky pije się dziś niemal wszędzie, również w Polsce. Z jednej strony podążamy za zachodnimi trendami, a jednocześnie czujemy pokusę odkrywania szerokiego wachlarza i możliwości smakowych dobrej single malt. Pod tym kątem whisky bije wszystkie inne kategorie alkoholi na głowę. Przyczyniają się do tego sami producenci, którzy widząc modę na whisky podchodzą bardziej kraftowo (rzemieślniczo) do swojego biznesu i co chwila wypuszczają na rynek nowe edycje tego trunku.

Za rosnącą konsumpcją podąża produkcja. Trudno dziś znaleźć rejon świata, który nie posiadałby własnej destylarni. Swoją destylarnię – Murree Brewery – ma nawet Pakistan, gdzie 95 proc. mieszkańców stanowią muzułmanie, którzy teoretycznie nie powinni spożywać alkoholu. Z kolei w 2013 roku powstała destylarnia w Izraelu. Jest nawet whisky lodowcowa, produkowana z nienaruszonych i niezaczyszczonych przez człowieka lodów pozyskiwanych na Grenlandii.

Gwiazdy ekranu oraz estrady coraz częściej dostrzegają potencjał marketingowy tego trunku. Wild Turkey, legendarna marka burbonu, od 2016 roku współpracuje z laureatem Oscara, Matthew McConaughey, który piastuje stanowisko dyrektora generalnego. Jakiś czas temu na rynku nowy burbon sygnowalny nazwiskiem aktora (powstał pod okiem master distillera – Eddiego Russella). Co ciekawe, Wild Turkey Longbranch był pierwszą edycją markowaną nazwiskiem osoby nie będącej master distillerem. Swoją whiskey mają również inne ikony popkultury: kanadyjska legenda hokeja Wayne Gretzky (Number 99), zawodnik MMA Conor McGregor (Proper Number Twelve) czy raper Drake (Virginia Black American Whiskey).

W gronie posiadaczy własnego alkoholu znajduje się od niedawna Bob Dylan. Znany muzyk we współpracy ze spółką Spirit Investment Partnership założył firmę Heaven’s Door Spirits i wprowadził na rynek serię amerykańskich whiskey pod marką Heaven’s Door, która nawiązuje do jego największego przeboju. Artysta mocno się angażował w proces produkcji whiskey oraz… projektowanie etykiet zdobiących butelki – widniejące bowiem na nich konstrukcje zostały wykonane w należącym do Dylana studio metaloplastycznym „Black Buffalo Ironworks”, ze znalezionych na złomiskach w całej Ameryce zużytych przedmiotów! Firma produkująca whiskey Heaven’s Door planowała otwarcie na jesieni 2020 roku własnej destylarni, gdzie na jej miejsce wybrano stary kościół w Nashville (stan Tennessee). Niestety póki co pandemia opóźniła te plany.

author avatar
Tudor House LTD. Sp. z o.o.

1 2

O autorze