Sprzedawcy upadają przez zaległe należności

Utrudnienia w płynności
Zgodnie z danymi z raportu[4], już 62 proc. użytkowników internetu dokonuje zakupów online. Zła wiadomość dla przedsiębiorców to wciąż wysoki odsetek osób wybierających płatność za pobraniem (47 proc.), która powoduje późniejszy wpływ gotówki do sprzedawcy, ponieważ płatność musi przejść przez kuriera i firmę rozliczającą. Co więcej, zdarzają się sytuacje, kiedy kupujący nie mogą odebrać przesyłki lub świadomie z niej rezygnują. Ponad połowa internautów, bo 53 proc., podkreśla, że do zakupów najbardziej zachęca ich możliwość darmowego odesłania produktu kurierem (door-to-door) lub pocztą, dlatego firmy, które nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej, mają utrudniony start i znacznie ograniczoną liczbę klientów.
Firmy handlowe o spowolnionej płynności finansowej korzystają zazwyczaj z kredytów lub chwilówek, te jednak wymagają dużej dozy cierpliwości i przedstawienia obszernej dokumentacji, co więcej są to drogie rozwiązania. Alternatywą dla przedsiębiorców są nowoczesne narzędzia, jak np. odnawialna linia finansowa od Finiata.pl. Rozwiązanie to oferuje limit nawet do 100 tys. zł, który firma może dowolnie wykorzystywać przez 6 miesięcy. W przypadku nieprzewidzianych sytuacji przedsiębiorca jednym kliknięciem przelewa dowolną kwotę na swoje konto w zaledwie 15 minut.