loader

Mark Mobius: Korzystne trendy i polityczne wyzwania w Polsce

 

Sytuacja polityczna wzbudza pewne obawy wśród agencji ratingowych. W styczniu 2016 r. agencja Standard & Poor’s (S&P) obniżyła rating krajowego zadłużenia, natomiast w maju 2016 r. agencja Moody’s Investors Service skorygowała swą perspektywę dla ratingu polskiego zadłużenia skarbowego ze stabilnej na negatywną, utrzymując rating zadłużenia długoterminowego na poziomie A2. 15 lipca agencja Fitch potwierdziła swój rating kredytowy dla Polski na niezmienionym poziomie A-. W swym komunikacie prasowym uzasadniającym tę decyzję, agencja Fitch Ratings podkreśliła solidne makroekonomiczne fundamenty polskiej gospodarki znajdujące odzwierciedlenie w dobrych danych o PKB. Według prognoz agencji, wzrost PKB w latach 2016-2018 ma wynosić 3,2%-3,3% i powinien być wspierany przede wszystkim przez prywatną konsumpcję.

 

Możliwości inwestycyjne wśród wybranych polskich spółek

Choć sytuacja polityczna niesie za sobą liczne wyzwania, naszym zadaniem, jako inwestorów koncentrujących się na indywidualnych analizach poszczególnych papierów, jest wyszukiwanie pojedynczych spółek, które wyróżniają się zdolnością do przetrwania lub wręcz prosperowania niezależnie od bieżących warunków. Wiosną tego roku mieliśmy okazję odwiedzić kilka polskich przedsiębiorstw i zauważyliśmy pięć interesujących trendów w tej gospodarce, które dają nam, jako inwestorom, powody do optymizmu:

  1. Dynamiczny wzrost rynku konsumenckiego
  2. Znacząca poprawa stanu infrastruktury, włącznie z lepszymi drogami ułatwiającymi podróże samochodem i transport ciężarowy
  3. Coraz większy nacisk na technologie i inwestycje podnoszące jakość
  4. Zaostrzające się warunki przyznawania kredytów bankowych w efekcie rządowej polityki dotyczącej banków
  5. Rosnąca internacjonalizacja polskiego biznesu i ekspansja wielu spółek na inne rynki europejskie, a nawet poza Europę

 

Podczas jednej z naszych pierwszych wizyt w polskich spółkach, spotkaliśmy się z menedżerami przedsiębiorstwa zajmującego się wynajmem samochodów, które specjalizuje się w zarządzaniu flotami samochodowymi. Spółka jest w pewnym stopniu związana z dwoma wspomnianymi powyżej tematami, czyli dynamicznym wzrostem rynku konsumenckiego i rozwojem infrastruktury. Menedżerowie powiedzieli nam, że zaledwie ok. 10% polskich spółek zatrudniających co najmniej 500 pracowników korzysta z usług zarządzania flotami pojazdów, podczas gdy w Europie Zachodniej wskaźnik ten jest bliski 50%. Wielu przedsiębiorców korzystających z leasingowanych samochodów ostatecznie je wykupuje. Obszar ten ma zatem spory potencjał wzrostowy.

 

Odwiedziliśmy także jedną z największych rafinerii ropy naftowej w regionie. Większościowy pakiet udziałów w spółce ma skarb państwa, ale akcje przedsiębiorstwa są także notowane na polskiej giełdzie papierów wartościowych i są w posiadaniu rozmaitych inwestorów lokalnych i zagranicznych. Spółka ta stanowi dobry przykład skutecznej prywatyzacji państwowego przedsiębiorstwa, które potrafiło wyjść poza granice własnego kraju i wykorzystać możliwości związane z członkostwem w UE.

 

Inną spółką, którą odwiedziliśmy, było przedsiębiorstwo dysponujące innowacyjną technologią czujników na podczerwień, znajdującą zastosowanie w różnych sektorach (takich jak zbrojenia, kolejnictwo, motoryzacja, badania jakości powietrza czy medycyna). Strategia spółki zakładała obniżenie średniej ceny czujnika i znaczne zwiększenie wolumenu produkcji oraz dostępności i popularności tej technologii w nowych branżach. Jednym z ciekawszych zastosowań jest mierzenie temperatury części maszyn w celu wykrywania uszkodzeń poszczególnych elementów (wadliwe części miałyby rozgrzewać się do wyższych temperatur). Technologia ta znalazłaby także zastosowanie w medycynie, umożliwiając wykrywanie stanów zapalnych tkanek ludzkiego ciała, które mogłyby oznaczać obecność komórek nowotworowych.

 

Odwiedziliśmy także mały, ale innowacyjny bank zainteresowany przejęciami innych banków mającymi na celu osiągnięcie efektu synergii kosztów i przychodów. Bank został założony w 2008 r. przez koncern z siedzibą we Włoszech, zatem stanowi przykład wpływu integracji z UE. Przedstawiciele zarządu banku powiedzieli nam, że dużym wyzwaniem jest dla nich podatek bankowy, którego koszty bank będzie musiał w jednej trzeciej bezpośrednio pokryć, ponieważ polski rząd jednoznacznie zapowiedział, że nie pozwoli bankom przenieść kosztów podatku bankowego w całości na klientów.

 

Operator sieci restauracji, którego odwiedziliśmy, opowiedział nam o planach ekspansji na inne kraje Europy Wschodniej, na Hiszpanię, a nawet na Chiny. Przedstawiciele zarządu powiedzieli, że widzą spory potencjał wzrostowy związany z populistycznym rozdawnictwem pieniędzy gospodarstwom domowym przez rząd.

 

Inną spółką związaną z rynkiem konsumenckim, z której przedstawicielami się spotkaliśmy, był duży polski producent mebli. Przemysł meblarski ma w Polsce długą tradycję. Polska zajmuje trzecie miejsce w rankingu największych europejskich producentów mebli oraz czwarte miejsce w światowym rankingu eksporterów mebli. Eksport mebli generuje ok. 2% polskiego PKB. Spółka, którą odwiedziliśmy, koncentruje się na niszy rynkowej, jaką są meble gotowe do montażu. Podczas naszej wycieczki po zakładzie produkcyjnym i magazynie przedsiębiorstwa, duże wrażenie zrobiły na nas nowoczesne obiekty i technologicznie zaawansowane urządzenia. Co ciekawe, jednym z najważniejszych odbiorców spółki jest południowoafrykańska grupa, którą dość dobrze znamy.

 

Przedstawiciele spółki wspomnieli o dużym znaczeniu unijnych regulacji dotyczących ochrony środowiska dla ich działalności. Większość europejskich klientów poszukuje mebli, które nie zawierają szkodliwych substancji, a przedsiębiorstwo stara się sprostać tym potrzebom produkując meble z płyty wiórowej bez formaldehydu. Na nasze pytanie o konkurencję w branży meblarskiej ze strony Chin, przedstawiciele spółki powiedzieli nam, że dostawa mebli zamówionych u chińskich producentów trwa zwykle około trzech miesięcy, podczas gdy oni są w stanie zrealizować zamówienie w czasie o połowę krótszym. Ponadto chińscy producenci nie oferują już tak konkurencyjnych cen, jak w przeszłości.

 

Polacy uwielbiają świętować, a piwo i wódka są nieodłącznymi elementami godnych świętowania wydarzeń. Odwiedziliśmy producenta wódki i innych napojów alkoholowych, takich jak wódki gorzkie, brandy czy rum. Nawiązując do ograniczonych perspektyw wzrostowych w Polsce i Czechach, przedstawiciele zarządu opowiedzieli nam o swych poszukiwaniach możliwości przejęć w innych obszarach Europy oraz na całym świecie, co jest kolejnym przykładem pokazującym jak polskie przedsiębiorstwa rozwijają skrzydła na rynkach międzynarodowych.

 

Mamy nadzieję, że polscy rządzący dostrzegają konieczność kontynuowania reform, a nacjonalistyczne nastroje nie wpłyną niekorzystnie na wzrost, globalny handel i innowacje. Uważamy, że Polska jest dziś na ekscytującym etapie swej historii, który niesie za sobą liczne wyzwania, ale także liczne możliwości dla inwestorów. Zamierzamy nadal poszukiwać kolejnych potencjalnych możliwości w tym kraju.

author avatar
multiAN PR

1 2

O autorze