loader

Nie taki leasing straszny jak go malują

Koszt leasingu zależy od wielu czynników – wkładu własnego, wartości wykupu, liczby rat. Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku najczęściej spotykanej formy, czyli leasingu operacyjnego, przedsiębiorca może w koszty prowadzonej działalności wliczyć całą kwotę raty leasingowej. To rozwiązanie dużo bardziej korzystne podatkowo niż na przykład kredyt inwestycyjny, z którego można „odliczyć” wyłącznie odsetki od raty oraz amortyzację.

Kredyt i leasing nie są do końca konkurencyjnymi produktami. Oczywiście przedmiotem finansowania w obu rozwiązaniach mogą być te same urządzenia, ale tak naprawdę pod uwagę powinniśmy brać dużo więcej aspektów niż tylko koszt całkowity.

Mit nr 5. Po leasing tylko do banku

Największymi podmiotami oferującymi leasing są banki posiadające własne spółki leasingowe. Jednak rynek leasingowy jest dość duży – przy podejmowaniu decyzji warto więc porównać oferty, jak i oferowane warunki. Przy wyborze mniejszej firmy należy sprawdzić jej wiarygodność – np. zaplecze finansowe, czy historię działalności w kraju.

Warto zwrócić uwagę na specjalizację danej firmy. Nie wszystkie z nich operują we wszystkich segmentach rynku. Istnieją bowiem podmioty wyspecjalizowane w leasingu samochodów oraz takie, które nastawione są na finansowanie maszyn i urządzeń. To też dobra wskazówka dla klientów – firma, która realizuje więcej projektów w danym sektorze posiada z reguły dużo większą wiedzę na dany temat. Łatwiej porozumie się z dostawcami oraz szybciej i sprawniej zapłaci zaliczki za przedmiot finansowania.

Mit nr 6. Z leasingu nie można „zrezygnować”

Teoretycznie, rozwiązanie umowy jest trudne. Istnieje taka możliwość, jednak z punktu widzenia leasingobiorcy jest nieopłacalna, tak samo jak wcześniejszy wykup (wtedy należy zapłacić zdyskontowaną wartość przedmiotu). Dodatkowo może to wiązać się między innymi z problemami podatkowymi. Rozwiązaniem jest więc cesja leasingu.

Cesja to „przepisanie” leasingu na innego korzystającego przy zachowaniu takich samych warunków (wysokość rat, wartość wykupu, okres spłaty). Leasingodawcy z reguły godzą się na taką formę, pod warunkiem, że przedsiębiorca przejmujący leasing jest w dobrej kondycji finansowej. –  W przypadku braku możliwości spłaty lub chęci wymiany maszyny na inną to najlepsze rozwiązanie zarówno dla firmy leasingowej, jak i leasingobiorcy – podsumowuje Jarosław Kubiszewski.

1 2

O autorze