loader

Banki nie zaskoczyły

Banki centralne nie zaskoczyły

Kolejny tydzień na rynkach za nami. Określić go można mianem tygodnia banków centralnych oraz danych z USA. W środę o godzinie 20:00 polskiego czasu poznaliśmy komunikat z posiedzenia Rezerwy Federalnej. Przekaz nie wniósł nic nowego. Fed podtrzymał swoje dotychczasowe założenia dt. polityki monetarnej. Fed będzie utrzymywał niskie stopy procentowe dopóki stopa bezrobocia znajduje się powyżej 6,5%, a perspektywa inflacji nie przekroczy 2,5%. Również dotychczasowa wartość QE3 zostanie utrzymana i Fed nadal będzie skupywał obligacje na kwotę 85 mld dolarów miesięcznie. W czwartek poznaliśmy decyzję Banku Anglii ws. stóp procentowych, który zgodnie z oczekiwaniami pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Główna stopa procentowa wynosi 0,5% i znajduje się na tym poziomie od marca 2009. Bank Anglii również nie zmienił wartości programu skupu obligacji, utrzymując go na dotychczasowym poziomie 375 mld funtów. W czwartek obradował również Europejski Bank Centralny, który również zgodnie z oczekiwaniem pozostawił główną stopę na rekordowo niskim poziomie 0,5% oraz utrzymał stopę depozytową na poziomie 0%. Po tym komunikacie rozpoczęła się konferencja prasowa Mario Draghiego. Szef ECB podtrzymał swoje słowa z poprzedniej konferencji, wskazują, że oczekiwania, co do wzrostu stóp procentowych są nieuzasadnione, a polityka akomodacyjna będzie tak długo realizowana, jak to będzie konieczne.

 

Seria danych z USA wspomagała zmienność na rynku walutowym

W tym tygodniu nie zabrakło również odczytów z gospodarki. Poza bankami centralnymi najważniejsze były dane z USA, które wspierały zmienność na rynku walutowym.

ADP i PKB pomogły dolarowi w środę

ADP opublikował w środę o godzinie 14:15 dane o zatrudnieniu w amerykańskim sektorze prywatnym, które w lipcu wzrosło o 200 tys. Dane pozytywnie zaskoczyły rynek, ponieważ konsensus zakładał odczyt na poziomie 180 tys. wobec 198 tys. (po korekcie) w czerwcu. Dane dały sygnał do umocnienia dolara. Kolejny sygnał pojawił się już 15 minut później, podczas publikacji wstępnego odczytu dynamiki amerykańskiego PKB, która w II kwartale w ujęciu annualizowanym wyniosła 1,7%. Dane okazały się lepsze od oczekiwań rynkowych, które zakładały odczyt na poziomie 1,0%. Departament Handlu dokonał również rewizji wyników za I kwartał 2013. Po korekcie PKB w I kwartale wzrósł o 1,1% (przed korektą było to 1,8%). Mimo negatywnego wydźwięku tej rewizji, dolar nadal się umacniał.

PMI, ISM oraz wnioski o zasiłek dominowały w czwartek

Amerykański Departament Pracy o godzinie 14:30 opublikował tygodniowy raport nt. liczby osób, które złożyły wniosek o zasiłek dla bezrobotnych po raz pierwszy w życiu. Odczyt na poziomie 326 tys. okazał się lepszy od oczekiwań rynkowych, które zakładały 345 tys. O godzinie 14:58 został opublikowany indeks PMI dla przemysłu w USA, który w lipcu wyniósł 53,7 punktów, wobec prognozowanego 53,2. O 16:00 natomiast amerykański Instytut Zarządzania Podażą opublikował indeks ISM dla przemysłu, który wyniósł 55,4 punkty, wobec oczekiwań na poziomie 52. Dane te umocniły dolara.

NFP zawiodły oczekiwania

W piątek o 14:30 Bureau of Labour Statistics opublikował raport dt. sytuacji na rynku pracy w USA, należący do najważniejszych publikacji miesięcznych. Odczyt zawiódł oczekiwania inwestorów. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wyniosło 162 tys. Oficjalna prognoza wynosiła 184 tys. i została obniżona w nocy z 200 tys. Spekulacje na temat obniżenia prognozy, mówiące o chęci napompowania kursu EURUSD przed publikacją, nie potwierdziły się. Stopa bezrobocia w lipcu wyniosła 7,4% wobec 7,6% w czerwcu i prognozy 7,5%. Dolar zareagował osłabieniem. Kolejny sygnał do przeceny przyszedł dziś jeszcze ze strony Census Bureau, który opublikował dane odnośnie zamówień w przemyśle, które w czerwcu wzrosły mniej niż prognozował rynek. Dynamika wyniosła 1,5% w ujęciu miesięcznym. EURUSD po tych danych kontynuował ruch w kierunku oporu 1,3300.

 

Najważniejsze wydarzenia w przyszłym tygodniu

Dane z chińskiej gospodarki

W zbliżającym się tygodniu napłynie bardzo wiele ważnych danych z głównych światowych gospodarek. Wartymi wspomnienia są Chiny, które w ostatnim czasie wykazują spowolnienie gospodarcze. W poniedziałek o 3:45 poznamy indeks PMI dla chińskiego sektora usługowego. W czwartek napłyną dane z chińskiego urzędu statystycznego odnośnie handlu zagranicznego. W piątek o 3:30 chiński urząd statystyczny opublikuje wskaźniki inflacji CPI oraz PPI. O godzinie 7:30 napłynie seria danych: produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna oraz inwestycje w aglomeracjach miejskich. Tak, więc spora ilość danych z chińskiej gospodarki powinna wpływać na kształtowanie nastrojów globalnych.

Indeksy PMI/ISM

Poniedziałek przyniesie odczyty indeksów PMI dla usług, obrazujących aktywność tego sektora. Indeksy publikowane będą dla najważniejszych gospodarek. W poniedziałek opublikowany zostanie również indeks ISM dla usług w USA

Posiedzenie RBA

author avatar
Admiral Markets

1 2

O autorze