loader

2019 rokiem chmury i dominacji gigantów

 

Eksperci Gartnera przewidują, iż do roku 2022 transformacja cyfrowa przekształci wewnętrzne możliwości firm w zewnętrzne produkty, generujące duże przychody. Będzie to możliwe dzięki wykorzystaniu ekonomiki i elastyczność chmury obliczeniowej. Procesy tworzone dotychczas na użytek wewnętrzny mogą zostać łatwo przekształcone w rozwiązania produktowe sprzedawane na zewnątrz. Dotychczas wiele firm nie miało możliwości monetyzowania umiejętności swoich specjalistów. Przyczyną były głównie czynniki ekonomiczne, technologiczne oraz marketingowe. W ciągu najbliższych lat infrastruktura chmury obliczeniowej rozwiąże te problemy. Analiza Gartnera wykazała, iż obecnie mniej niż 10 proc. firm przechodzi przez proces faktycznej transformacji cyfrowej. Rok 2019 może być przełomowy, albowiem wiele przedsiębiorstw może przejść z etapu optymalizacji wydatków, na ścieżkę zysków.

 

Chmura obliczeniowa daje tysiącom firm możliwość implementacji swoich autorskich rozwiązań. Rozwiązuje to problem braku gigantycznych nakładów na działania promocyjne, sprzedażowe czy dystrybucyjne. Rozwiązania chmurowe dają możliwość przekształcania wewnętrznych procesów w gotowe produkty zewnętrzne. Systemy IaaS, PaaS czy SaaS zapewniają dostęp do najnowszych technologii oraz pełną skalowalność zgodnie z aktualnymi potrzebami klientów – wyjaśnia Michał Grams.

 

Giganci urosną w siłę

 

Gartner nie pozostawia złudzeń, giganci technologiczni tacy jak Facebook, Google, Apple czy Amazon będą dalej rosnąć w siłę. Do 2022 r. wielka czwórka technologiczna będzie kontrolować średnio 40 proc. rynku w swojej branży. W 2019 roku będziemy obserwować rozwój usług oferowanych przez „wielką czwórkę” w segmencie rozwiązań technologicznych dla firm.

 

Od czasu kryzysu w 2008 roku, technologiczni giganci odrabiają straty. Pomimo, iż możemy zaobserwować silny rozwój firm technologicznych z Azji, głównie z Chin, pozycja wielkiej czwórki może pozostać niezagrożona. Przyczyną tego jest dopiero rozwijający się mechanizm ekspansji globalnej chińskich przedsiębiorstw. Póki co mało jest marek z państwa środka, które powoli zdobywają przyczółki w Europie czy Ameryce, jednak czas w którym będą one w stanie realnie zagrozić wielkiej czwórce trzeba liczyć w dekadach – mówi Michał Grams.

1 2

O autorze