loader

T-Mobile wystartował z Akademią Innowacji dla firm

Na spotkaniu obecny był także Piotr Łój z fundacji Virtual Reality. Dzięki technologii VR fundacja pomaga m.in. chorym dzieciom czy seniorom, przenosząc ich w miejsca, które są dla nich niedostępne w świecie rzeczywistym. Dzięki temu walczy z wykluczeniem wśród tych, którzy nie mogą opuścić miejsca przebywania. Piotr Łój opowiedział także o możliwościach wykorzystania wirtualnej rzeczywistości w biznesie. VR to obecnie jedyne medium, które sprawia wrażenie, że człowiek jest obecny w środku prezentowanych mu wydarzeń. Ponadto narzędzia do przedstawiania wirtualnej rzeczywistości mają moc zastępowania świata zewnętrznego tym wykreowanym. Dzięki temu rozwiązaniu przedsiębiorcy są w stanie dosłownie przenieść klienta do stworzonej przez siebie przestrzeni i pokazać mu dany produkt lub usługę. Przykładowo takie narzędzie świetnie może sprawdzić się w branży nieruchomości.

 

Edukacja finansowa jako pomysł na życie

Nie zabrakło również Michała Szafrańskiego, znanego blogera ekonomicznego oraz autora bestsellera o oszczędzaniu pieniędzy Finansowy ninja. Uczestnicy webinarium dowiedzieli się, w jaki sposób komunikuje się on z klientami i jak buduje z nimi relację. Spersonalizowane newslettery stawiające na tekst podobnie jak tradycyjne maile okazały się w jego przypadku strzałem w dziesiątkę – otwiera je aż jedna trzecia otrzymujących wiadomości. W utrzymaniu zaangażowania pomagają ponadto narzędzia marketing automation, dzięki którym np. w godzinę po zamówieniu książki kupujący znajdzie w skrzynce mailowej jej pierwszy rozdział, jeszcze zanim kurier dotrze do niego z paczką. Następnie, po dobie, może liczyć także na kolejną dawkę treści na wszelki wypadek, gdyby firma kurierska nie zdążyła dostarczyć mu przesyłki. Zdaniem Michała Szafrańskiego lepiej pozycjonowane są treści wartościowe niż te projektowane pod wymagania SEO, a umiejętność analizy danych gromadzonych m.in. przez Google Analitics jest kluczowa. Jakie jeszcze rozwiązania przynoszą korzyści przedsiębiorcy? Wbrew pozorom czerpie on z wielu niewymagających ogromnych inwestycji narzędzi. Są to np. reklamy na Facebooku, czy monitoring wzmianek o firmie pojawiąjących się w internecie.

 

Big data to nie tylko dane, ale przede wszystkim ich analiza

Zgromadzeni na spotkaniu przedsiębiorcy udowadniali, że wykorzystanie big data daje duże możliwości rozwoju biznesu. Jednak – jak zaznaczył Michał Krauze, Head of Business and Innovation T-Mobile Polska – to analiza tych danych i wyciąganie z nich wniosków są kluczowe. Wiele rodzimych firm gromadzi duże ilości danych, mimo to nie wszystkie potrafią je odpowiednio wykorzystać. Natomiast na analizie big data przedsiębiorstwa mogą tylko zyskać. Wielkie zbiory danych to tak naprawdę ogromna dawka informacji, które pozwalają na efektywniejsze zarządzanie procesami w firmie, czy nawet spełnianie oczekiwań klientów. Technologia umożliwia przedsiębiorcom zyskanie precyzyjnej wiedzy na temat tego, kim dokładnie jest ich klient i czego oczekuje. Dzięki temu firmy mogą spersonalizować ofertę, przewidzieć potrzeby konsumentów i sprawić, żeby kupujący wracali do nich częściej. Nie ma wątpliwości, że big data to zjawisko niezbędne przedsiębiorstwom, które chcą nadążyć za dynamicznie rozwijającym się otoczeniem.

1 2

O autorze