loader

Przyszłość w odcieniach szarości – o produkcji worków z recyklingu

– Czerń nie jest kolorem bazowym worka na śmieci – aby uzyskać nieprzezroczystość oraz powtarzalne wybarwienie dodaje się do niego czarny barwnik, który zazwyczaj jest pochodzenia węglowego (zawiera sadzę). Problem pojawia się w momencie, kiedy taka zużyta folia trafia do sortowni opadów, gdzie maszyny myją, suszą i odseparowują polietylen od innych tworzyw sztucznych – czarny pigment absorbuje promieniowanie podczerwone, wykorzystywane podczas sortowania, uniemożliwiając rozpoznanie materiału. Mimo że worek jest pełnowartościowym materiałem polietylenowym, z którego można łatwo pozyskać surowiec, jest automatycznie odrzucany przez sortownię jako nienadający się do recyklingu. Patrząc w szerszej perspektywie, tony tworzyw sztucznych zostają niewykorzystane, co jest dużą stratą, jeśli chcemy iść drogą zrównoważonego rozwoju. Niektórzy producenci zamiast sadzy dodają do produktów barwniki innego pochodzenia, jednak wiąże się to z podniesieniem ceny produktów. W Cedo jesteśmy mocno ukierunkowani na to, aby wytwarzać produkty z polietylenu pozyskanego z recyklingu. Dlatego chcemy iść inną drogą, proponując worki, które nie są czarne, ale szare i edukować konsumentów, że właśnie ta zmiana jest lepsza dla naszego środowiska – mówi Lider Zespołu Technologicznego w firmie Cedo.

Szarość to nowa czerń?

Usunięcie czarnego barwnika z produktów wytworzonych z tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu pozwoli ograniczyć odpady i działać w zrównoważony sposób. Jednak trwałe zmiany wymagają czasu i konsekwencji. Co przyniesie przyszłość?

– Wyeliminowanie czarnego pigmentu z worków na śmieci to raczej ewolucja niż rewolucja. Misją Cedo jest to, aby produkcja opierała się na materiałach z recyklingu. Cały czas pracujemy z naszymi dostawcami nad tym, aby uzyskany recyklat był wysokiej jakości i nie zawierał zanieczyszczeń. Będziemy dążyć do tego, aby polietylen zawarty w naszych produktach pochodził w 100% z recyklingu i był pokonsumencki, a także pozbawiony czarnego barwnika. To jest kierunek, w którym zmierza Unia Europejska, jednak ważna jest także świadomość konsumentów. Już widzimy zmianę podejścia do tej kwestii choćby w krajach Beneluksu. Jeszcze do niedawna na ten rynek trafiało bardzo dużo worków na śmieci z czystego polietylenu o wysokiej gęstości, którego zaletą jest możliwość wytworzenia bardzo cienkich produktów o grubości 6 mikronów. Jednak Belgia dąży do zmiany i jest gotowa na zwiększenie grubość folii do 14-16 mikronów, aby w zamian czerpać z materiału z recyklingu, a nie czystego polietylenu pochodzącego z pokładów ropy naftowej. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za planetę, a przemysł coraz mocniej widzi potrzebę zmiany, idąc w kierunku obiegu zamkniętego – podsumowuje Katarzyna Wiącek.

1 2

O autorze