loader

Największa liczba niewypłacalności w skali kwartału, miesiąca

Produkcja: poza sektorem wyrobów budowlanych wymowne są przypadki niewypłacalności firm produkujących i serwisujących maszyny na potrzeby innych przedsiębiorstw

Problemy firm produkcyjnych to nie tylko efekt bezpośredniej koniunktury rynkowej (budownictwo: nie brak popytu, ale kłopoty z płynnością finansową wielu zamawiających). W produkcji widoczny jest efekt w gruncie rzeczy trwającej od dawna niechęci prywatnych firm do inwestowania, przez co wiele z tych firm nawet w latach sprzyjającej temu koniunktury nie inwestowało w technologie, urządzenia, skalę produkcji opierając się głownie na konkurencyjnym koszcie pracy. Cała grupa firm uzależniła się, stała się zakładnikami niskiego kosztu pracy jako efekt zbyt niskiej automatyzacji produkcji. Awersja do ryzyka – inwestycji związana ze zmianami otoczenia legislacyjnego jak i podatkowego nie jest więc jedyną przyczyną, a raczej katalizatorem dłuższego procesu. Wymownym przykładem posuchy w inwestycjach są pojawiające się od wielu miesięcy niewypłacalności firm specjalizujących się w nich, dostarczających i serwisujących maszyny na potrzeby inwestycji przemysłowych. 

Inną kategorię w gronie niewypłacalności związanych z inwestycjami mogą stanowić ci, którzy jednak zainwestowali, ale w nietrafione rozwiązania. Rynek się w międzyczasie zmienił i marże przestały być wystarczające do zwrotu poniesionych kosztów, jak na rynku poszukiwania ropy i gazu czy energii odnawialnej, gdzie reguły funkcjonowania rynku zostały arbitralnie zmienione na niekorzyść inwestorów.

Usługi – jeszcze bardziej ewidentny niż w produkcji i budownictwie wpływ kosztu i dostępności pracowników

Część firm usługowych nie miała w założeniach swojej działalności takiego kosztu pracy, z jakim mamy obecnie do czynienia. Niektórzy są w stanie przerzucić rosnący koszt na klienta, inni – nie. Doskonały przykład to wszelkiego rodzaju naprawy, czy to odzieży, czy butów, czy sprzętu AGD/RTV. Wobec skali nadprodukcji wszystkiego i skracania życia produktów naprawdę niewiele jest rzeczy, które opłaca się naprawiać…Ciekawy jest przypadek rynku usług zdrowotnych, który dzieli się na dwie części nie pozostawiając zbyt wiele miejsca firmom nie należących do żadnej z nich. Z jednej strony przemożny jest wpływ NFZ, ponownie skupiający na jeszcze większą skalę zlecenia w publicznych placówkach, a z drugiej rośnie sieć usług abonamentowych budowanych przez prywatne podmioty i ubezpieczycieli – kto do nich nie dołączy, może mieć problemy…

Handel – większe znaczenie od zakazu handlu w niedzielę ma konsolidacja (a raczej jej brak) i konkurencja handlu w sieci

Konsolidacja handlu i jego migracja do Internetu są to dwa trendy, które zabijają tradycyjny handel oraz mniejsze sieci. Lokalni przedsiębiorcy są w niewielkim stopniu skłonni do kompromisu i budowania wspólnie większych podmiotów, czy to po stronie dystrybucji hurtowej, czy sprzedaży detalicznej. Konkurenci z zachodu są w tym znacznie lepsi i mają znacznie większe rezerwy gotówkowe i dostęp do większego finansowania.

author avatar
AKM multiAN PR

1 2

O autorze