loader

Izrael – nowa Dolina Krzemowa dla polskich firm?

 

Twórcy Billona uważają, że zmierzenie się ze światową konkurencją w Jerozolimie dało im nową perspektywę. 

 

„Jesteśmy pod wrażeniem sprawności i szybkości działania sektora technologii bankowych w Izraelu. W ciągu tygodnia od prezentacji Billona w finale Citibanku zostaliśmy zaproszeni do rozmów biznesowych z 4 różnymi bankami.  Nasz produkt trafił tam na podatny grunt, bo pozwala bankom zarabiać więcej, a przy tym obniżyć koszty klientom” – mówi Andrzej Horoszczak, prezes firmy Billon, kryptolog z dyplomem MBA z Wharton w USA, wcześniej pracujący na Wall Street.

 

To zainteresowanie izraelskich banków wynika z olbrzymiej konkurencyjności rynku finansowego w tym kraju. Izrael to jedno z najatrakcyjniejszych światowych rynków dla wprowadzania nowoczesnych usług finansowych. To właśnie tu 50% wypłat bankomatowych odbywa się bez karty, a jedynie w oparciu o kombinację telefon-aplikacja mobilna-bankomat. Izraelski bank Leumi był pierwszym na świecie, który  wyposażył swoje bankomaty w chip Beacon, dzięki czemu bankomat pyta klienta tylko o kwotę wypłaty. Kwitnie też cały sektor firm współpracujących z bankami. W Izraelu fundusze inwestycyjne w 2014 r. zainwestowały ponad 400 mln dolarów w firmy technologiczne, skoncentrowane wyłącznie na rozwiązaniach bankowych (tzw. fintech). Ten strumień pieniędzy jest porównywalny wyłącznie do kwot, jakie obecnie są inwestowane w startupy finansowe w Kalifornii i jest prawie 20-krotnie większy od inwestycji we wszystkie startupy w Polsce.

 

„W obszarze zaawansowanej technologii obecność w Izraelu uwiarygodni nas przed międzynarodowymi partnerami. Jeśli polskiej firmie uda się odnieść tu sukces, to poradzi sobie wszędzie na świecie” – dodaje Andrzej Horoszczak.

 

 


[1] Wg. raportu NBP z 2013 "Zwyczaje płatnicze Polaków", na gotówkę przypada 82% płatności w Polsce: http://www.nbp.pl/systemplatniczy/zwyczaje_platnicze/zwyczaje_platnicze_Polakow.pdf

author avatar
Billon
O Billonie: Czy możliwe jest życie bez konta w banku, karty kredytowej, a nawet gotówki? Twórcy aplikacji Billon uważają, że tak i proponują przejście na cyfrową gotówkę. Polski projekt ma szansę zrewolucjonizować globalny obrót pieniędzmi łącząc potencjał idei 'blockchain' oraz narodowych walut. Billon jest bankową platformą technologiczną, która eliminuje wysokie koszty prowadzenia indywidualnych rachunków rozliczeniowych klientów (tzw. ROR'ów) oraz platformą transakcyjną, która eliminuje wysokie koszty obrotu niegotówkowego. Billon wprowadza nowe możliwości w świecie mikropłatności (w grach, blogach, vlogach, mediach elektronicznych) oraz daje dostęp do cyfrowej gospodarki tym, którzy wcześniej byli z niej wykluczeni z racji braku konta lub karty. Billon jest rozwiązaniem zarówno dla tych, którzy chcą zrezygnować z drogiego konta bankowego, jak i dla tych, którzy go w ogóle nie mają. Pierwszymi klientami są pracodawcy wypłacający wynagrodzenie swoim internetowym pracownikom. Na świecie 2 miliardy dorosłych nie posiada konta bankowego, w Polsce co piąty dorosły nie ma konta, a wśród nastolatków tylko 5% ma konto. Czym Billon różni się od rozwiązań obecnie istniejących na rynku? O ile dostępne aplikacje to nakładki na istniejące karty i konta bankowe, o tyle Billon to nowa architektura systemów bankowych. Billon to aplikacja z cyfrowymi złotówkami, czyli realnymi pieniędzmi, które nie muszą być przechowywane w banku. Cyfrowa gotówka, dokładnie tak jak papierowa, umożliwia przekazywanie pieniędzy bezpośrednio pomiędzy użytkownikami (ang. peer-to-peer). Transakcja jest ostateczna, tzn. pieniądze nie krążą w systemie pomiędzy bankami, tylko od razu pojawiają się w aplikacji na telefonie lub komputerze np. sprzedającego. Pieniądze są zabezpieczone i gwarantowane przez bank wydawcę. W Polsce obrót cyfrową gotówką jest możliwy dzięki zmianie prawa unijnego i polskiego. Jest regulowany przez dyrektywę Unii Europejskiej o pieniądzu elektronicznym (E-Money) z 2009 roku.

1 2

O autorze