loader

Brazylia ma szansę wyjść na prostą

 

Uważam, że pierwsze i najważniejsze wyzwanie dla nowej brazylijskiej administracji jest związane z polityką budżetową. Nasz bazowy scenariusz dalszej trajektorii stosunku zadłużenia brutto do PKB konsekwentnie się pogarsza. Przy braku cyklicznych i strukturalnych zmian budżetowych i reform, wskaźnik ten może, według nas, utrzymać się powyżej 85% przez najbliższą dekadę, a może nawet wystrzelić jeszcze wyżej.

 

Biorąc pod uwagę prognozy rosnącego deficytu w perspektywie najbliższych kilku lat, sądzimy, że kompleksowa reforma brazylijskiego systemu emerytalnego jest koniecznością. Nie będzie łatwo o poparcie dla tej reformy, ponieważ nie jest ona popularna; uważamy, że wiek emerytalny powinien zostać podwyższony do 65 lat (obecnie Brazylijczycy przechodzą na emeryturę przeciętnie w wieku 52–54 lat), a niezbędne jest także uniezależnienie korekt świadczeń od podwyżek płacy minimalnej. Taka reforma miałaby jednak korzystny wpływ zarówno na nastroje inwestorów, jak i na ceny aktywów.

 

Sądzę, ponadto, że kluczowe znaczenie ma wprowadzanie w tym roku dodatkowych zmian w polityce budżetowej, takich jak cięcia wydatków i podwyżki niektórych podatków. Konsolidacja budżetowa powinna odbudować optymizm i pobudzić gospodarkę do wzrostu w latach 2017–2018.

 

Co więcej, reformy strukturalne przyczyniłyby się do poprawy prognoz i dodatkowo poprawiłyby nastroje w gospodarce. Autonomia banku centralnego, zmiany w polityce realizowanej przez banki państwowe oraz reformy rynku pracy i systemu politycznego to niektóre z obszarów będących przedmiotem dyskusji.

 

Dostrzegam ewidentną zgodę wśród obserwatorów co do konieczności wprowadzenia reform w Brazylii, jednak nie ma zbyt dużej wiary w skłonność polityków do choćby bardzo konserwatywnych działań reformatorskich. Dlatego „nowa koalicja rządząca” w Brazylii (przy założeniu, że impeachment dojdzie do skutku) stanie przed trudnym zadaniem konieczności zbudowania politycznych mostów i dialogu w czasie powszechnej wśród opinii publicznej odrazy w stosunku do klasy politycznej. Jeżeli wiceprezydent Temer obejmie urząd prezydenta, jego nowa administracja będzie musiała jasno przedstawić swoją strategię, aby zdobyć poparcie Brazylijczyków i skłonić Kongres do ratyfikowania niezbędnych reform.

 

Należy jednak podkreślić, że Michel Temer jest, według mnie, niezwykle sprawnym politykiem, który wie co należy zrobić, by odzyskać zaufanie ludzi. Jest członkiem największej partii w Kongresie (PMDB) i potrafi budować potrzebne więzy polityczne. Brazylijskie instytucje także dobrze funkcjonują i są transparentne, co było widoczne w śledztwie dotyczącym „Operacji Lava Jato” czy też w ostatnich decyzjach Sądu Najwyższego. Do wdrożenia reform i wprowadzenia realnych zmian potrzebne są silne i transparentne instytucje. Dlatego uważamy, że choć nie będzie to łatwe, Brazylia ma szansę wyjść na prostą i oferuje potencjalnie znakomite możliwości inwestycyjne.

 

author avatar
Franklin Templeton
Franklin Templeton to jedna z pierwszych zagranicznych firm zarządzających aktywami w Polsce, obecna na rynku krajowym od końca lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy to otwarto oddział w Warszawie, dziś zatrudniający ponad 20 pracowników i koordynujący dystrybucję funduszy spółki SICAV Franklin Templeton zarejestrowanej w Luksemburgu w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Sukcesy organizacji na polskim rynku doprowadziły do utworzenia oddziału w Poznaniu w 2007 r., gdzie zatrudnionych jest dziś ponad 500 pracowników w 35 działach.   Franklin Templeton zarządza obecnie w Polsce aktywami o łącznej wartości przekraczającej 1 mld USD.

1 2

O autorze