loader

EFL: przyszłość aut elektrycznych w Polsce pod 4 znakami zapytania. Odpowiedzi warto szukać w ekoroz

W Chinach rządowe dotacje obejmują tylko pojazdy wyprodukowane w kraju, w związku z czym liderem sprzedaży, i to nie tylko chińskiej, ale i światowej, jest chiński producent BYD Auto. Tylko w 2017 roku firma sprzedała ponad 100 tys. aut elektrycznych. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w Japonii, gdzie najchętniej kupowanym elektrykiem jest rodzimy Nissan Leaf, co więcej ten model jest najchętniej kupowany również na świecie.

Jednym z głównych obszarów rządowego Planu Rozwoju Elektromoblności, którego realizacja przypada na lata 2016-2025, jest rozwój przemysłu elektromobilnego w Polsce i produkcja rodzimego auta elektrycznego. – Niestety, teoria nie idzie w parze z praktyką. Jak na razie udało się rozstrzygnąć tylko konkurs na wizualizację auta, a zgodnie z planem do 2018 roku miał zostać zbudowany prototyp, a od 2019 roku mieliśmy mieć już do czynienia z produkcją krótkoseryjną.  Taki plan wprowadzenia na rynek polskiego e-auta moim zdaniem jest zbyt ambitny. Polacy, którzy będą przesiadać się za kierownice samochodów elektrycznych, będą raczej w pierwszej kolejności wybierać sprawdzone modele zagranicznych producentów – mówi Radosław Kuczyński z EFL.

Pytanie 4: czy firmy wezmą udział w elektrycznej rewolucji?

W Polsce za ponad dwie trzecie sprzedaży nowych aut osobowych odpowiadają firmy. Jeśli zatem elektromobilność ma w Polsce nabrać tempa, nie może odbyć się to bez udziału przedsiębiorstw. Ale z badania zrealizowanego przez Instytut Keralla na zlecenie Carefleet wynika, że sektor MŚP z dużym dystansem podchodzi do samochodów z napędami alternatywnymi. Jedynie nieco ponad 4% mikro, małych i średnich firm w  Polsce posiada samochody z napędami alternatywnymi, a tylko niecałe 2% badanych przedsiębiorców deklaruje chęć nabycia tego typu aut w najbliższym czasie. Prawie 92% ankietowanych przedsiębiorców deklaruje, że nie zamierza na razie kupić auta elektrycznego.

– Poza rozbudową infrastruktury oraz wabikiem w postaci ulg i zwolnień z podatków, rząd we współpracy z instytucjami finansowymi powinien też postawić na edukację w zakresie metod finansowania i zakupu pojazdów elektrycznych. Sfinansowanie za gotówkę w przypadku firm albo będzie niemożliwe albo po prostu będzie się mniej opłacało. Istotny udział w finansowaniu elektrycznej floty, głównie firmowej, będą miały z pewnością firmy leasingowe – dodaje prezes EFL.

Pełna wersja raportu EFL „Czy jesteśmy gotowi na auta elektryczne?” jest dostępna na stronie http://www.autoelektryczne.pl .

***

Barometr EFL jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu (tj. rozwoju rozumianego, jako stawianie sobie przez przedsiębiorstwa celów związanych ze wzrostem sprzedaży i produkcji, ekspansją na nowe rynki i maksymalizacją zysków, co jest związane z inwestycjami w środki trwałe). Prognozowana na dany kwartał kondycja finansowa firm MŚP daje punkt odniesienia do wnioskowania o zakładanym kierunku zmian, które sprzyjają wzrostowi lub działają hamująco na rozwój firm. Badanie przygotowywane jest przez Ecorys na zlecenie Europejskiego Funduszu Leasingowego SA., a jego wyniki są publikowane co kwartał. Jego uczestnicy to mikro, małe i średnie firmy terenu całej Polski. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa 600 mikro, małych i średnich firm. Aktualna edycja badania odbyła się w dniach  22 czerwca -5 lipca2018 r.

1 2

O autorze