Wojna handlowa? Nie do końca (lub – jeszcze nie)

1. W 2019 r. dynamika wymiany handlowej lekko spowolni do +3,6% w 2019 r. (z +3,8% w 2018 r.) analogicznie do stopnia spowolnienia dynamiki globalnego wzrostu – ni mniej, ni więcej.
2. Protekcjonizm pozostanie pod kontrolą: nie należy spodziewać się wojny handlowej.
3. Istnieją trzy powody, dla których należy unikać wojny handlowej:
– Pragmatyzm w Ameryce: oczekujemy od Stanów Zjednoczonych bardziej konstruktywnego podejścia do handlu.
– Chińska “sieć” zabezpieczenia handlu: odwet Chin wobec amerykańskiego rywala nie załamuje światowej wymiany handlowej.
– Zmęczenie protekcjonizmem: ułatwienia w handlu i nowe umowy o wolnym handlu częściowo rekompensują kłótnię amerykańsko-chińską.
4. Pięć głównych rynków dla eksporterów w 2019 r.:
– USA (+193 mld USD dodatkowego popytu na przywóz)
– Chiny (+161 mld USD)
– Niemcy (+67 mld)
– Indie (+58 mld USD)
– Japonia (+48 mld)
– /…/
– Polska (+25 mld USD)
5. Mistrzowie eksportu w 2019 r.:
– Chiny (+146 mld USD)
– USA (+134 mld USD)
– Indie (+71 mld USD)
– Niemcy (+64 mld USD)
– Niderlandy (+52 mld USD)
– /…/
– Polska (+22 mld USD)
6. Sektory osiągające najlepsze wyniki:
– Usługi (+365 mld USD zysków z eksportu): ze względu na rosnącą klasę średnią na rynkach wschodzących, obsługę sektora produkcyjnego, przyśpieszenie z powodu cyfryzacji.
– Produkty elektroniczne i elektryczne (+337 mld USD).
7. Poza protekcjonizmem przedsiębiorstwa powinny aktualnie przygotować się na:
– Wyższe koszty handlu: luka w finansowaniu handlu (1,5 biliona USD) wzrośnie wraz z zaostrzaniem się warunków monetarnych i finansowych w dolarach oraz wzrostem ryzyka walutowego, politycznego i ryzyka braku płatności.
– Przekierowanie handlu, które mogłoby doprowadzić do powstania zwycięzców i przegranych.
– Rosnące ryzyko polityczne: 400 nowych środków protekcjonistycznych w 2019 r. (z 560 w 2017 r.), ale bardziej wyrafinowanych, rośnie też ryzyko konfiskat i wywłaszczeń.