Elektrownie słoneczne czy wiatrowe?

Ograniczenia
Na polskim rynku dostępne są moduły fotowoltaiczne dopasowane niemal do wszystkich rodzajów dachów. Trzeba jedynie pamiętać, że dla uzyskania optymalnego efektu ważne jest odpowiednie skierowanie modułów fotowoltaicznych. – Optymalny jest kierunek południowy. Jeśli nie ma możliwości skierowania urządzeń właśnie w tym kierunku, należy wybrać kierunek położenia najbliższy południu, choć i to nie przekreśla możliwości montażu instalacji – uzupełnia ekspert z firmy FreeVolt.
Do zbudowania przydomowej elektrowni nie potrzebujemy żadnych pozwoleń. Pamiętajmy jednak, że turbiny montowane są bezpośrednio na konstrukcji nośnej, a budowa niektórych z nich – bezpośrednio związanych z podłożem, wiąże się już z koniecznością uzyskania takiego pozwolenia. Alternatywą, choć nieco bardziej skomplikowaną, jest ulokowanie całej instalacji bezpośrednio na domu, który już posiada wszystkie pozwolenia. Ważne jest również to, że efektywne funkcjonowanie elektrowni wiatrowej nie zależy wyłącznie od parametrów turbiny, ale również od jej położenia geograficznego. Oczywiście najbardziej preferowane są bardzo wietrzne tereny. Są jednak miejsca w Polsce, które słyną z wielu bezwietrznych dni – np. rejon województwa małopolskiego. Istotne jest również ukształtowanie terenu. Im mniej przeszkód, tym nasza elektrownia będzie lepiej działać. Turbiny muszą znajdować się powyżej powierzchni dachu, a w ich pobliżu nie powinny występować inne wysokie obiekty. Przeszkodą utrudniającą sprawne funkcjonowanie elektrowni może być m.in. las czy znajdujący się niedaleko kilkupiętrowy blok mieszkalny. W takiej okolicy, z ekonomicznego punktu widzenia, inwestycja w turbiny wiatrowe nie ma większego sensu. Inaczej jest z instalacją fotowoltaiczną. Okazuje się bowiem, że nawet przy niewielkiej ilości słońca może działać efektywnie.
Zwrot z inwestycji
Szacuje się, że zwrot inwestycji instalacji fotowoltaicznej (bez przyznanej dotacji) następuje zwykle po okresie około 6-10 lat przy żywotności modułów na poziomie 30 lat. Panele starszej generacji zwracały się dłużej – średnio 12-15 lat. W przypadku instalacji dołączonej do sieci przedsiębiorcy zyskują dodatkowo możliwość odsprzedaży ewentualnej nadprodukcji energii.
Przydomowe elektrownie wiatrowe są tak konstruowane, żeby pracowały na niezbyt dużych wysokościach i wykorzystywały gorsze warunki wietrzności niż duże elektrownie wiatrowe. Uważa się, że dla średnich warunków, gdzie przeciętne wiatry wieją z prędkością około 6,5m/s inwestycja może się zwrócić w okresie poniżej 6 lat. Przy większych średnich prędkościach wiatru ten czas może być nawet jeszcze krótszy. Może jednak się zdarzyć, że źle ulokowana elektrownia nigdy się nie zwróci jako inwestycja.