loader

EFL: powakacyjne nastroje najlepsze w firmach produkcyjnych i HoReCa

Przedstawiciele firm produkcyjnych i HoReCa w III kwartale br. najlepiej ocenili swoją sytuację spośród badanych sześciu sektorów. Ich odczyty „Barometru EFL” wyniosły odpowiednio 62,6 pkt. (-6,4 pkt. k/k) dla sektora produkcyjnego oraz 62,2 pkt. (+3,7 pkt. k/k) dla hoteli i restauracji. W przypadku produkcji dobre oceny wynikają przede wszystkim z optymistycznych prognoz dotyczących sprzedaży – aż 40% zapytanych liczy na wzrost zamówień. Natomiast  41% przedstawicieli HoReCa zamierza więcej inwestować.

Z branżowego obrazu, jaki wyłania się z „Barometru EFL” za III kwartał br., wyraźnie widać, że obecnie największymi optymistami są zarządzający firmami produkcyjnymi oraz hotelami i restauracjami. Co więcej, ich indeksy są wyższe niż główny odczyt Barometru, który w tym kwartale nie przekroczył 60 punktów. Skąd tak dobre wyniki? W przypadku HoReCA jest to z pewnością związane z sezonem wakacyjno-urlopowym, w którym tradycyjnie branża ta notuje największe wzrosty. Produkcja natomiast w naszym kraju już dawno nie była w tak dobrej kondycji, co potwierdzają ostatnie dane GUS. Od stycznia do sierpnia br. produkcja sprzedana przemysłu była o ponad 6% wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, natomiast produkcja budowlano-montażowa była aż o 12,5% wyższa niż przed rokiem – mówi Radosław Kuczyński, prezes EFL.

Produkcja drugi kwartał z rzędu z najlepszym odczytem

Odczyt „Barometru EFL” dla produkcji w III kwartale br. wyniósł 62,6 pkt. i był najwyższy spośród badanych sześciu sektorów (budownictwo, handel, HoReCa, produkcja, transport, usługi). Wynik jest niższy niż w poprzednim kwartale (-6,4 pkt), ale już wyższy niż w III kwartale 2016 roku (+4,9 pkt.). Potwierdza to przypuszczenie z poprzedniego kwartału – rekordowego dla firm produkcyjnych – że przedsiębiorcy liczą na zdecydowanie lepszy rok niż poprzedni. Warto także zwrócić uwagę, że wartość subindeksu jest wyższa (+3,3 pkt.) od głównego wskaźnika dla całego rynku MŚP w Polsce.

Tak optymistyczne nastroje zarządzających przedsiębiorstwami produkcyjnymi to pochodna pozytywnych prognoz w kilku obszarach. Po pierwsze, sprzedaży. 4 na 10 zapytanych firm liczy na większe zamówienia na ich usługi i produkty – to lepszy wynik niż kwartał wcześniej (35%). Za planowanym wzrostem sprzedaży idzie najlepiej oceniana wśród badanych sektorów płynność finansowa. W III kwartale br. 30% przedsiębiorców produkcyjnych spodziewa się jej poprawy. O lepszej kondycji produkcji świadczyć może także to, że co trzecia firma planuje więcej inwestować (35,6%).

Firmy produkcyjne najczęściej swoje inwestycje finansują (biorąc pod uwagę tylko zewnętrzne narzędzia finansowania) kredytem bankowym (61%) oraz leasingiem (48%). Co ciekawe, już co piąta firma korzysta z ubezpieczenia majątku firmy.

1 2

O autorze