Innowacyjna metoda pomoże wielu kobietom

W szpitalu PRO-FAMILIA w Rzeszowie otwarto Centrum Badawczo-Rozwojowe, w którym działa jedyny w tej części Europy system do bezinwazyjnego leczenia mięśniaków macicy.
Kobiety będę leczone nowoczesną metodą termoablacji ultradźwiękowej. Zabieg będzie wykonywany za pomocą systemu Philips Sonalleve MR-HIFU.
Problem ponad miliona kobiet
Mięśniaki macicy są najczęstszym rodzajem łagodnych guzów występujących u kobiet. Z najnowszych statystyk wynika, że problem dotyczy aż miliona kobiet w Polsce. Doniesienia są zatrważające, zwłaszcza, że aż 50 procent dotkniętych chorobą kobiet jest w wieku rozrodczym.
- Mięśniaki to poważny problem medyczny. Niestety choroba nierzadko powoduję bezpłodność, a także niemożność donoszenia ciąży, czyli poronienia i porody przedwczesne – wyjaśnia dr n.med. Tomasz Łoziński, ginekolog i położnik ze Szpitala Specjalistycznego PRO-FAMILIA.
- Najnowsza metoda jest ogromną szansą przede wszystkim dla kobiet, które do tej pory nie decydowały się na zabieg chirurgiczny, z obawy przed utartą szansy na założenie rodziny. Każda operacja przeprowadzona na narządzie rodnym ogranicza możliwość zostania matką. Po operacji usunięcia mięśniaków, szansa na potomstwo maleje do 50- 60 procent – wyjaśnia ekspert.
Innowacyjne leczenie
„Philips zaprezentował system Philips Sonalleve MR-HIFU do termoablacji ultradźwiękowej po raz pierwszy w roku 2008. Dziś metoda stosowana jest m.in. do nieinwazyjnego leczenia mięśniaków macicy w blisko 200 ośrodkach medycznych na całym świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych, Francji, Dani i Niemczech. Nowa metoda jest innowacyjna, a zarazem przyjazna dla pacjentki” – powiedział Jarosław Lange, dyrektor generalny Philips Healthcare w Polsce i krajach bałtyckich.
- Termoablacja jest metodą bezoperacyjną i całkowicie nieinwazyjną. Cały zabieg polega na skierowaniu wiązki energii ultradźwiękowej na chory obszar wewnątrz ciała pacjentki, nie naruszając tym samym skóry, oraz tkanek miękkich. Dodatkowo cały proces monitorowany jest w czasie rzeczywistym za pomocą map temperatury, które uzyskiwane są za pomocą rezonansu magnetycznego, co zapewnia bezpieczeństwo i precyzje zabiegu– wyjaśnia doktor Łoziński.
Nowa technika jest znacznie wygodniejsza niż inne, stosowane do tej pory metody, jak leczenie operacyjne, wycięcie mięśniaka, lub embolizacja. Zabiegi te wymagają hospitalizacji pacjentki, a powrót do zdrowia trwa czasem kilka tygodni i obarczony jest ryzykiem licznych powikłań. W przypadku leczenia za pomocą metody termoablacji, zabieg prowadzony jest w trybie ambulatoryjnym, pacjentka wraca do domu jeszcze tego samego dnia, a powrót do zdrowia trwa zaledwie kilka dni.
Jak wygląda zabieg?
Podczas leczenia pacjentka leży na specjalnym stole. Przez cały czas trwania zabiegu kobieta jest przytomna, zachowuję pełną świadomość. Ma także możliwość przerwania leczenia w każdym momencie, używając specjalnego przycisku, który trzyma w dłoni.
Przed zabiegiem potrzebne badania
Skuteczność leczenia mięśniaków za pomocą termoablacji zależy od ich wielkości oraz unaczynienia, tj. stopnia przepływu krwi przez nie. Mięśniaki uwapnione, gorzej unaczynione, które występują u starszych kobiet, zazwyczaj gorzej reagują na terapię ultradźwiękami.